Noriaki Kasai wrócił i pobił rekord Pucharu Świata! 51-letni weteran wystąpi w konkursie w Sapporo

Po raz ostatni Kasai wystąpił w konkursie Pucharu Świata w grudniu 2019 roku w Klingenthal. Zajął tam 33. miejsce. Od tamtej pory nie doczekał się powołania do kadry Japonii, ale nie ustawał w staraniach, by powrócić do elity skoczków z Kraju Kwitnącej Wiśni.

Noriaki Kasai nie poddaje sie tak łatwo

Nestor japońskich skoków liczył na występ podczas zimowych IO w Pekinie, które odbyły się w 2022 roku. Kasai nieprzerwanie prezentował się w poprzednich ośmiu (!) edycjach najważniejszej zimowej imprezy i przywiózł z IO trzy medale - dwa w drużynie (srebro w Lillehammer i brąz w Soczi) oraz jeden indywidualnie, gdy niespodziewanie zdobył srebro na dużej skoczni w Soczi.

Ostatecznie weteran pojawił się w Pekinie, ale tylko w roli komentatora japońskiej telewizji. To jednak nie zraziło sympatycznego skoczka, który zapowiedział, że ani myśli rezygnować z treningów i startów.

- Jak się nie uda, to kolejne są za cztery lata. Chcę skakać do 2030 r., czyli do igrzysk, do których Sapporo zgłosiło się jako gospodarz - zadeklarował.

Stary mistrz znowu w grze?

Japończycy wprawdzie wycofali swoją kandydaturę, a ZIO 2030 najpewniej odbędą się w Alpach Francuskich, ale Kasai podtrzymuje, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, a prawdopodobnie nawet przedostatniego. Kasai deklaruje, że zamierza podążać ścieżką piłkarza Kazuyoshiego Miury, który mimo 56 lat na karku gra w barwach portugalskiego UD Oliveirense.

Podczas gdy Miura jest piłkarzem drugoligowym, Kasai zaprezentował niedawno formę iście ekstraklasową - ostatnio zajął drugie miejsce w zawodach Megmilk Cup rozgrywanych na Okurayamie. Weteran skoczył 141 m i przegrał tylko z młodszym o ćwierć wieku Keiichim Sato. Kasai stawia sobie jednak poprzeczkę jeszcze wyżej.

- Celowałem w zwycięstwo, więc jestem rozczarowany. Liczyłem na 145 metrów. Jestem w dobrej formie i stać mnie teraz na to. W każdym razie do Pucharu Świata przygotowałem się naprawdę dobrze - oświadczył po konkursie.

Skok na rekord

W piątek Kasai zakwalifikował się do konkursu głównego, co oznacza, że poprawił własny rekord. Japończyk jest najstarszym uczestnikiem zawodów Pucharu Świata, ale gdy po raz ostatni brał udział w konkursie prestiżowego cyklu miał "zaledwie" 47 lat i 192 dni. Teraz podobna sztuka udała mu się po pięćdziesiątce! W sobotę Japończyk przystąpi do konkursu w Sapporo w wieku 51 lat, 8 miesięcy i 11 dni, śrubując rekord najstarszego uczestnika zawodów PŚ.

Program zawodów Pucharu Świata w Sapporo (godziny według polskiego czasu):

piątek, 16 lutego:

8.00 - oficjalny trening
9.00 - kwalifikacje

sobota, 17 lutego:

7.00 - seria próbna
8.00 - pierwsza seria konkursowa

niedziela, 18 lutego:

1.30 - kwalifikacje
3.00 - pierwsza seria konkursowa

• PŚ w skokach narciarskich 2023/2024: KLASYFIKACJA i TERMINARZ
• PŚ w skokach: Piotr Żyła szczerze o szansach na podium w Lake Placid. "Nie nastawiałem się na to"
• PŚ w skokach: Ryoyu Kobayashi milionerem na liście płac. Aleksander Zniszczoł pnie się w górę zestawienia
  

bg