ATP Rotterdam: Jannik Sinner się nie zatrzymuje. Włoch przeszedł do historii

To 12. wygrany turniej ATP w karierze 22-letniego Sinnera, który od wielu miesięcy prezentuje znakomitą formę. Ukoronowaniem tego był niedawny triumf w Melbourne w wielkoszlemowym Australian Open.

Włoch po raz siódmy w karierze spotkał się z de Minaurem - wygrał wszystkie pojedynki (do statystyki nie liczy się jeden walkower na korzyść rywala w 2023 roku).

Mimo takiego bilansu Sinner komplementował po meczu Australijczyka.

- Bardzo trudno jest grać przeciwko tobie. Lepiej, gdy jesteśmy po tej samej stronie w deblu - przyznał Włoch.

REKLAMA

Sinner w ubiegłym roku też dotarł do finału w Rotterdamie, ale wówczas przegrał z Rosjaninem Daniiłem Miedwiediewem.

De Minaurowi, który w sobotę skończył 25 lat, na pocieszenie po niedzielnej porażce pozostanie fakt, że w poniedziałek awansuje na dziewiąte miejsce w światowym rankingu, najwyższe w karierze.

Natomiast Sinner przesunie się z czwartego na trzecie. To oznacza, że będzie najwyżej klasyfikowanym Włochem w historii rankingu ATP.

W Rotterdamie startował bez powodzenia Hubert Hurkacz. W drugiej rundzie (1/8 finału) wyeliminował go Holender Tallon Griekspoor.

REKLAMA

Wynik finału:

Jannik Sinner (Włochy, 1) - Alex de Minaur (Australia, 5) 7:5, 6:4

• WTA Dubaj: Iga Świątek poznała rywalkę. Mistrzyni wielkoszlemowa na drodze Polki
• Iga Świątek zbiera owoce triumfu w Dosze. Polka na szczycie kolejnego zestawienia
• ATP Delray Beach: Jan Zieliński i Hugo Nys odpadli w półfinale

JK/PAP