"Reorientacja polityki USA". Jacek Saryusz-Wolski o stanowisku Joe Bidena ws. Nord Stream 2
- Niemcy prowadzą politykę współpracy z Rosją ponad to, co dopuszczalne, a tą granicą jest interes europejski. Nord Stream 2 to klarowne przekroczenie granic i naruszenie interesu europejskiego, nie tylko bezpieczeństwa energetycznego, ale i interesu politycznego - mówił w Polskim Radiu 24 Jacek Saryusz-Wolski, europoseł PiS.
2021-05-27, 20:45
19 maja Departament Stanu powiadomił w raporcie Kongres USA, że prezydent nie nałoży sankcji na firmę nadzorującą budowę rurociągu z Rosji do Niemiec znanego jako Nord Stream 2. Motywował to względami bezpieczeństwa narodowego.
Powiązany Artykuł
Rzecznik prezydenta: Andrzej Duda poruszy sprawę Nord Stream 2 podczas szczytu NATO
We wtorek Biden oświadczył już osobiście, że "sankcje wobec Nord Stream 2 przyniosłyby efekt przeciwny do zamierzonego". Po raz kolejny zaznaczył też, że był przeciwny projektowi niemiecko-rosyjskiego gazociągu "od początku". Dodał, że sojusznicy USA w Europie "doskonale znają jego stanowisko w tej sprawie"
Jacek Saryusz-Wolski odniósł się do decyzji o rezygnacji USA z nałożenia sankcji na firmę budującą Nord Stream 2. - Z wypowiedzi Joe Bidena można odczytać, że nie jest gotowy do postawiania tamy niebezpiecznym zjawiskom płynącym z Rosji, chociaż o tym mówił. Druga rzecz to utożsamianie UE i Europy z Niemcami. Redukuje ją to interesu niemieckiego, to kontrfaktyczne i nie do przyjęcia dla pozostałych krajów wspólnoty, na pewno tych, które nie zgadzają się na tę kolaboracją z Rosją - zaznaczył.
- Wygląda to na zmianę konstelacji politycznej, reorientację polityki USA, na powierzenie Niemcom zarządzania ważnymi sprawami europejskimi. Amerykanie chcą polegać na Niemcach, a nie na Europie czy UE - komentował europoseł. - W sytuacji, gdy Rosja zagraża, mamy jak gdyby nigdy nic z nią współpracować. To schizofreniczna polityka - dodał.
REKLAMA
Posłuchaj
Gość audycji stwierdził, że można mówić o kolejnym resecie stosunków USA z Rosją. - Pojawiają się reminiscencje z niedawnej historii, gdy pod wpływem Niemiec wspartych przez Francję odmówiono drogi do NATO Gruzji i Ukrainie i zaraz po tym mieliśmy inwazję i aneksję części terytorium gruzińskiego przez Rosję. W 2009 r. tenże reset administracji Obamy, gdy Biden był wiceprezydentem, który szedł linią miękkiej polityki Niemiec wobec Rosji, zaowocował jej wkroczeniem na Ukrainę, Krym i Donbas - przypominał.
- Gdy Ameryka przychyla się do niemieckiej linii ustępstw i pobłażliwości dla Rosji, wtedy ceną jest wojna na wschodnich rubieżach Polski i UE - powiedział Jacek Saryusz-Wolski.
* * *
Audycja: Świat w powiększeniu
REKLAMA
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Jacek Saryusz-Wolski
Data emisji: 27.05.2021
Godzina emisji: 19.33
REKLAMA
PR24/ka
REKLAMA