San Jose Sharks stracili prowadzenie na Zachodzie
Tym razem ich pogromcami byli hokeiści Phoenix Coyotes, którzy wygrali 2:1.
2009-12-13, 09:12
Tym razem ich pogromcami byli hokeiści Phoenix Coyotes, którzy wygrali 2:1.
Gole dla Kojotów zdobywali Czesi Radim Vrbata i Robert Lang. 37 strzałów obronił Ilia Bryzgałow. San Jose mają 45 punktów, tyle samo co Los Angeles Kings, jednak drużyna z Miasta Aniołów ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań.
Nowi liderzy Konferencji Zachodniej pokonali po karnych Dallas Stars 3:2. Jedynego gola w decydującej serii zdobył Michal Handzus. Los Angeles wyrównało stan meczu 8 sekund przed końcem spotkania. Trafił wtedy Słoweniec Anże Kopitar. Kings po raz ostatni wystąpili w play-off w 2002. roku.
Detroit Red Wings odnieśli trzecie zwycięstwo w ostatnich 4. spotkaniach, pokonując Nashville Predators 3:2 po dogrywce. Podobnie jak w poprzednim meczu dwie bramki zdobył Todd Bertuzzi. I tym razem to znowu on trafił w dogrywce - już w 24. sekundzie.
REKLAMA
Hokeiści New Jersey Devils pokonali 4:1 Philadelphia Flyers. Po dwie bramki zdobyli Niclas Bergfors oraz Patrik Eliasz. Flyers wygrali tylko 2 z ostatnich 12 meczów. Pod wodzą nowego szkoleniowca Petera Laviolette Lotnicy mają jedno zwycięstwo i 4 porażki.
Ottawa Senators wygrali 4:2 z Carolina Hurricanes dzięki hat-trickowi Aleksieja Kowaliowa. Rosjanin jako 82 zawodnik w historii NHL przekroczył barierę 400 goli. Pochodzący z Togliatti zawodnik nie mógł trafić do siatki w ostatnich 16. spotkaniach. Oba gole dla Hurricanes zdobył Ray Whitney.
Toronto Maple Leafs pokonali 6:3 liderów na Wschodzie, Washington Capitals. Dwie bramki i asystę dla drużyny z Kanady zaliczył Matt Stajan. Toronto wygrało dzięki świetnej ostatniej tercji, w której zdobyło trzy bramki, nie tracąc żadnej.
Drużyna Atlanta Thrashers po dogrywce pokonała 4:3 Montreal Canadiens. W drugiej minucie doliczonego czasu gry gola zdobył Ilia Kowalczuk, wykorzystując grę w przewadze.
Anaheim Ducks pokonali 3:1 Columbus Blue Jackets. Czwartą bramkę w swoim czwartym spotkaniu NHL zdobył Dan Sexton, a szwajcarski bramkarz Ducks, Jonas Hiller, obronił 35 strzałów rywali.
REKLAMA
Obrońcy Pucharu Stanleya Pittsburgh Penguins potrzebowali dogrywki, by pokonać 3:2 Florida Panthers. Było to trzecie spotkanie tych drużyn w tym sezonie i za każdym razem Penguins wygrywali 3:2 po dogrywce. Tym razem gola w 37. sekundzie doliczonej gry zdobył Jewgienij Małkin.
Vancouver Canucks pokonali Minnesota Wild 4:3. Bohaterami spotkania byli bliźniacy Sedinowie - Daniel miał bramkę i asystę, a Henrik asystował przy trzech golach. 38 strzałów, w tym wszystkie 18 w drugiej tercji, obronił bramkarz Canucks Roberto Luongo.
New York Islanders pokonali Boston Bruins 3:2 po dogrywce. Już w 24. sekundzie doliczonego czasu gry bramkę zdobył Duńczyk Frans Nielsen.
Buffalo Sabres wygrali z New York Rangers 3:2 po dwóch golach Patricka Kalety. Dla Rangers była to szósta porażka w ostatnich siedmiu spotkaniach.
wyniki:
Phoenix-San Jose 2:1
Los Angeles-Dallas 3:2 (karne)
Nashville-Detroit 2:3 (dogrywka)
New Jersey-Philadelphia 4:1
Ottawa-Carolina 4:2
Toronto-Washington 6:3
Atlanta-Montreal 4:3 (dogrywka)
Columbus-Anaheim 1:3
Pittsburgh-Florida 3:2 (dogrywka)
Vancouver-Minnesota 4:3
New York Islanders-Boston 3:2 (dogrywka)
New York Rangers-Buffalo 2:3
REKLAMA
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA