NHL: Carolina Hurricanes lepsi w starciu ostatnich
Wyniki ostatnich meczy ligii NHL.
2009-11-20, 10:18
Hokeiści Carolina Hurricanes pokonali po karnych Toronto Maple Leafs 6:5 w meczu dwóch ostatnich drużyn Konferencji Wschodniej.
Goście prowadzili już 3:0, a na początku trzeciej tercji 4:2. 30 sekund przed końcem spotkania bramkę na 5:4 dla Toronto zdobył Ian White, jednak 3 sekundy przed końcową syreną wyrównał Stan meczu na 5:5 wyrównał Erik Cole. Przy tej bramce, podobnie jak przy trzech pozostałych, asystował Tuomo Ruutu. Fin trafił także w serii karnych, wygranej 2:0 przez Hurricanes.
Boston, także po karnych, pokonał na wyjeździe Atlantę 4:3. Thrashers doprowadzili do dogrywki dzięki bramce Maksima Afinogenowa, 41 sekund przed końcem spotkania. Udział we wszystkich golach drużyny z Atlanty miał Ilia Kowalczuk (bramka i dwie asysty), który nie trafił jednak w decydującej serii karnych. Dla Bostonu dwa gole zdobył Michael Ryder.
Ottawa Senators pokonali Pittsburgh Penguins 6:2, mimo że po minucie meczu to goście prowadzili 1:0. Bramkę zdobył Jordan Staal, później jednak sześć kolejnych goli zdobywali gospodarze, w tym dwa - Chris Phillips. Gościom nie pomogli powracający do składu Maxime Talbot i Siergiej Gonczar.
REKLAMA
St. Louis Blues pokonali po dogrywce Phoenix Coyotes 3:2. Decydującego gola zdobył już w 17 sekundzie dodatkowego czasu gry Erik Johnson. Dla Phoenix trzeciego gola w ostatnich 4 spotkaniach zdobył Radim Vrbata.
Nashville Predators pokonali New Jersey Devils 3:2 po karnych. Dla Diabłów, które zaczęły od serii 9 zwycięstw na wyjeździe, była to druga z rzędu porażka na lodzie rywali. W regularnym czasie gry po dwa gole dla swoich drużyn zdobywali: kapitan Nashville Jason Arnott (były zawodnik Devils) oraz Zach Parise dla New Jersey.
Columbus Blue Jackets pokonali Dallas Stars 4:1 na wyjeździe. Columbus aż trzy gole zdobyło podczas gry w przewadze, a czwartego - w osłabieniu. W trzeciej tercji dwie bramki dla drużyny z Ohio padły w odstępie 20 sekund. Najpierw przewagę 5-na-3 wykorzystał Kristian Huselius, a gdy na lodzie był już czwarty zawodnik Stars, trafił jeszcze Raffi Torres.
Chicago Blackhawks rozgromili na wyjeździe Calgary Flames aż 7:1. To najwyższa porażka Płomieni w tym sezonie. Mecz ustawiła druga tercja, wygrana przez gości 5:1. Chicago wykorzystało wtedy wszystkie trzy okresy gry w przewadze, a dwie bramki w takich okolicznościach zdobył Kris Versteeg. Tę trzecią strzelił w dniu swoich 21. urodzin Patrick Kane. W poprzednim spotkaniu tych drużyn - 12 października - Calgary prowadziło już 5:0, by ostatecznie przegrać 5:6 po dogrywce.
REKLAMA
Anaheim pokonało po dogrywce Tampa Bay 4:3, choć wydawało się, że ten mecz rozstrzygnie się wcześniej. Gospodarze prowadzili już 3:0 po bramce Bobbyego Ryana w drugiej tercji, jednak minutę później było 3:2. Gole w odstępie 18 sekund zdobywali Jeff Halpern i Steve Stamkos, a wyrównał na początku trzeciej tercji Martin St. Louis. Już w pierwszej minucie dogrywki dla Anaheim trafił Scott Niedermayer. W drużynie z Kalifornii bramkę i dwie asysty miał Ryan Getzlaf, który tym samym zdobył punkty w 13. kolejnym meczu.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA