Egzekucji Jang Song Thaeka wcale nie było?
Zajmujący się elitami władzy Korei Północnej Nicolas Levi z Polskiej Akademii Nauk nie dowierza oficjalnemu komunikatowi z Pjongjangu.
2013-12-13, 12:27
Posłuchaj
Jego zdaniem, informacja rządowej północnokoreańskiej agencji KCNA może nie mieć wiele wspólnego z prawdą: wuj Kim Dzong Una, druga osoba w państwie, został wprawdzie błyskawicznie odsunięty od władzy, ale ma się dobrze.
- Póki nie zobaczyliśmy trupa, nie można wierzyć, czy faktycznie ten człowiek został rozstrzelany. Wydaje się bardziej prawdopodobne, że Jang Song Thaek nadal żyje i mieszka w luksusie - mówi Nicolas Levi.
Levi'ego nie dziwi brak jakiejkolwiek wypowiedzi w tej sprawie dyktatora Korei Północnej Kim Dzong Una, jego "niewidoczność" w ostatnich dniach. - Kim Dzong Un nie miesza się do niektórych spraw i to jest manipulacja propagandy, która chce udowodnić, że jest to człowiek, który nie zajmuje sie byle czym - ocenia Nicolas Levi.
Czytaj<<<Stracony wujek Kim Dzong Una musi zniknąć ze zdjęć>>>
REKLAMA
CNN Newsource/x-news
Popadł w niełaskę
Po poślubieniu ciotki Kim Dzong Una, Jang Song Thaek stał się szarą eminencją północnokoreańskiego reżimu, osobą uważaną nawet za najważniejszą w państwie po jego przywódcy. Wielu zagranicznych analityków widziało w nim zwolennika reform gospodarczych.
W ostatnim czasie popadł jednak w niełaskę. Według południowokoreańskich mediów, Kim Dzong Un odsunął go od władzy już w listopadzie. Służby wywiadowcze Korei Południowej poinformowały niedawno, że dwóch najbliższych współpracowników Janga zostało w listopadzie oskarżonych o korupcję i straconych.
"Przykład skrajnej brutalności"
Kilka dni temu Korea Północna potwierdziła, że 67-letni Jang Song Thaek, który był m.in. wiceprzewodniczącym Narodowej Komisji Obrony, został pozbawiony wszystkich stanowisk i wyrzucony z Partii Pracy za "przekraczające wyobraźnię przestępstwa i zbrodnie, których dopuścił się razem ze swoimi zwolennikami i które zaszkodziły partii i rewolucji". Zarzucono mu także m.in. korupcję, złe zarządzenia finansami państwa, dwulicowość, nadużywanie alkoholu i narkotyków a także rozwiązłość seksualną. Następnie po błyskawicznym procesie wyrok śmierci wydał trybunał wojskowy.
REKLAMA
Biały Dom oświadczył, że egzekucja Jang Song Thaeka jest kolejnym przykładem "skrajnej brutalności północnokoreańskiego reżimu".
<<<Wyrok śmierci na drugą osobę w państwie. Stracono wuja Kim Dzong Una>>>
IAR,PAP,kh
REKLAMA
REKLAMA