Premier League: obraźliwy gest piłkarza Arsenalu w meczu z Manchesterem City
Jack Wilshere, środkowy pomocnik Arsenalu Londyn i reprezentant Anglii, ewidentnie nie wytrzymał ciśnienia w sobotnim meczu z Manchesterem City.
2013-12-15, 14:00
W pierwszym sobotnim meczu 16. kolejki Premier League prowadzący w tabeli Arsenal Londyn został rozbity przez drużynę Manchesteru City aż 6:3.
Manchester City był drużyną lepszą, jednak trzeba przyznać, że prowadzący spotkanie arbiter Martin Atkinson w kilku sytuacjach podjął kilka kontrowersyjnych (lub po prostu błędnych) decyzji na niekorzyść gości.
Piłkarze Arsenalu w tym sezonie nie przywykli przegrywać tak wysoko i dało się zauważyć, że przyjęcie tej porażki przyszło im z trudem.
Szczęsny sześć razy wyciągał piłkę z siatki, a Arsenal dostał lekcję pokory >>>
REKLAMA
Angielskie media publikowały w sobotę zdjęcia, na których obrońca Per Mertesacker krzyczy na gwiazdę zespołu, Mesuta Oezila, ponieważ ten nie chciał podziękować za doping swoim fanom, tylko udał się od razu do szatni.
Do tego dochodzi wybryk Wilshere'a, który pokazuje, że Arsenal może mieć problemy z wytrzymaniem presji, która powoli zaczyna narastać. Przewaga nad goniącą zespół Wengera zmalała wczoraj do 2 punktów, a Manchester City zbliżył się do niego na 3 "oczka".
Nie wiadomo jeszcze, jaka kara zostanie nałożona na Wilshere'a, jednak w sezonie 2011/2012 za podobny gest Luis Suarez został zawieszony na jeden mecz i musiał zapłacić 20 tysięcy funtów grzywny.
Po meczu z "Obywatelami" ze składu wypadnie też prawdopodobnie Laurent Koscielny, który od początku sezonu był kluczowym obrońcą "Kanonierów". Czy sezon w Premier League wkracza w fazę, w której Arsenal zacznie gubić punkty, a walka o mistrzostwo Anglii nabierze prawdziwych rumieńców?
REKLAMA
ps
REKLAMA