Janukowycz jedzie do Moskwy. Czego zażąda Putin za kredyt?
Prezydent Wiktor Janukowycz ma w Moskwie spotkać się z prezydentem Władimirem Putinem. Opozycja obawia się, że mogą zostać zawarte porozumienia dotyczące Unii Celnej.
2013-12-17, 07:00
Posłuchaj
Prezydenci Rosji i Ukrainy, Władimir Putin i Wiktor Janukowycz, spotkają się we wtorek na Kremlu, by podpisać porozumienia dotyczące współpracy gospodarczej.
Na Ukrainie demonstrujący od 21 listopada zwolennicy integracji z Unią Europejską obawiają się, że podczas tej wizyty może dojść do podpisania umowy o przystąpieniu Ukrainy do Unii Celnej, którą tworzą Rosja, Białoruś i Kazachstan. Uczestnicy protestów na kijowskim Majdanie Niepodległości przyjęli w niedzielę rezolucję zakazującą szefowi państwa podpisywania takiej umowy.
Wiadomo, że Wiktor Janukowycz pilnie potrzebuje dużego kredytu w związku ze złą sytuacją gospodarczą w kraju. Chce też obniżenia cen gazu. Rosja w zamian z kredyt zapewne postawi swoje warunki - polityczne.
Ekspert OSW m.in. o kredycie, którego potrzebuje Ukraina i negocjowanym porozumieniu >>>
Komentatorzy na Ukrainie przypuszczają również, że w zamian za kredyt Putin może zażądać strategicznych przedsiębiorstw ukraińskich z kompleksu przemysłowo-wojskowego. Na początku grudnia wicepremier Rosji Dmitrij Rogozin odbył objazd po ukraińskich zakładach produkujących rakiety, statki, samoloty , a towarzyszył mu w tym ukraiński wicepremier Jurij Bojko.
REKLAMA
Przed rozpoczynającymi się we wtorek ukraińsko-rosyjskimi konsultacjami Kreml oświadczył, że jest gotów wesprzeć Ukraińców kredytem . Jednocześnie najbliżsi współpracownicy prezydenta Rosji twierdzą, że nie ma na razie mowy o podpisywaniu dokumentów, dotyczących przystąpienia Ukrainy do Unii Celnej: Rosji, Białorusi i Kazachstanu.
Protesty na Ukrainie: zobacz serwis specjalny >>>
"Putin będzie realizował swoją strategię"
Zdaniem Macieja Wapińskiego z Fundacji Energia dla Europy wynik rozmów obu prezydentów może pozostać owiany tajemnicą. - Putin będzie realizował swoją strategię i będzie rozmawiał z prezydentem Janukowyczem bardziej stanowczo niż do tej pory - podkreśla ekspert Fundacji Energia dla Europy.
REKLAMA
Maciej Wapiński dodaje, że niepokojące wieści przynosi także ukraińska prasa. Według tygodnika "Dzerkało Tyżnia", Kijów otrzymał zadanie opracowania mapy drogowej, która ma przygotować Ukrainę do współpracy z instytucjami działającymi w Unii Celnej . Podczas wtorkowego spotkania w Moskwie będą poruszone także kwestie dotyczące partnerstwa strategicznego i cen gazu - przewiduje ekspert. Agencja Interfax donosiła w poniedziałek, że Rosja może udzielić Ukrainie pożyczki, jeśli władze w Kijowie o to poproszą. Decyzja w tej sprawie może zapaść także podczas wtorkowego spotkania.
Rozmowy na różnych szczeblach
W Moskwie zaplanowane są formalnie rosyjsko-ukraińskie konsultacje międzyrządowe, rozmowy prowadzone mają być w kilku grupach i na najwyższych szczeblach. Według informacji rosyjskich mediów - w cztery oczy porozmawiają prezydenci: Władimir Putin i Wiktor Janukowycz. Robocza część spotkań odbywać się będzie pod egidą premierów: Dmitrija Miedwiediewa i Mykoły Azarowa.
Spotkanie prezydentów Putina i Janukowycza będzie kolejnym w tym miesiącu. 6 grudnia obaj przywódcy rozmawiali w Soczi. Według oficjalnych doniesień, tematem ich spotkania była "wymiana handlowa, współpraca w różnych sektorach gospodarki i przygotowania umowy o partnerstwie strategicznym".
Już wcześniej w Moskwie był ukraiński wicepremier Jurij Bojko. Usłyszał on od Dmitrija Miedwiediewa, że - Moskwa jest gotowa pomagać władzom w Kijowie. Takie samo zapewnienie złożył prezydent Władimir Putin, dodając że Ukraina sama musi wybrać stronę, z którą chce wiązać swoją przyszłość.
REKLAMA
”Presja Rosji będzie rosnąć”
Z kolei w ocenie Grzegorza Gromadzkiego z Instytutu Spraw Publicznych, Ukraina nie ma dobrej pozycji negocjacyjnej przed wtorkowymi rozmowami. - Presja Rosji będzie rosnąć - mówi ekspert. Dodaje, że zawieszenie planów podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską nie jest wystarczające dla Kremla. Grzegorz Gromadzki przypomina jednocześnie, że ukraińskie władze deklarują, iż nie mają zamiaru wstępować do Unii Celnej Rosji, Kazachstanu i Białorusi. - Zarówno Partia Regionów, jak i ukraiński MSZ podkreślają, że jedynymi dokumentami, jakie mogą dziś zostać podpisane, są bilateralne umowy dotyczące handlu - mówi ekspert.
Kliczko grozi paraliżem całej Europy
W artykule dla niemieckiego dziennika "Bild"(wydanie wtorkowe) lider opozycyjnej ukraińskiej partii Udar Witalij Kliczko zagroził masowymi demonstracjami, które "sparaliżują całą Ukrainę", jeśli prezydent Wiktor Janukowycz podpisze we wtorek w Moskwie porozumienia z Rosją.
Kliczko wezwał jednocześnie desygnowanego na ministra spraw zagranicznych Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera, by podjął się mediacji w konflikcie na Ukrainie. Wyraził także nadzieję, że jedną z pierwszych podróży zagranicznych nowego szefa niemieckiej dyplomacji będzie wizyta w Kijowie, podczas której przemówi na Majdanie Niepodległości.
PAP/IAR/PolskieRadio.pl/agkm
REKLAMA