Wszechpolacy znieważyli Lecha Kaczyńskiego? Porównali go do gen. Jaruzelskiego

14 grudnia na profilu Młodzieży Wszechpolskiej na jednym z portali społecznościowych pojawiło się skandaliczne zestawienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego i prezydenta Lecha Kaczyńskiego z podpisem: Pamiętamy twarze zdrajców - twierdzi "Gazeta Polska Codziennie".

2013-12-17, 13:40

Wszechpolacy znieważyli Lecha Kaczyńskiego? Porównali go do gen. Jaruzelskiego
Prezydent Lech Kaczyński. Foto: polskieradio.pl

Jak relacjonuje gazeta, grafika przedstawia zdjęcie gen. Jaruzelskiego z datą 1981 r. i hasłem: "stan wojenny" oraz Kaczyńskiego: "2007 traktat lizboński", a pod nimi napis: "Pamiętamy twarze zdrajców". Obraz wywołał burzę wśród użytkowników portalu - większość z nich była oburzona takim zestawieniem.

Czytaj<<<500 osób demonstrowało przed domem gen. Jaruzelskiego. "Rozliczcie oprawców">>>

"Zestawienie tych dwóch postaci jest szaleństwem"

MW tym czynem przebiła podłości komunistycznej propagandy - komentuje współtwórca Solidarności Andrzej Gwiazda. Jak ocenia, zestawienie tych dwóch postaci jako przykład zdrajcy narodu jest szaleństwem i "nie wyklucza agenturalności w strukturach tej Młodzieży Wszechpolskiej".

Z kolei poseł PiS Stanisław Pięta mówi, że takie oskarżanie L. Kaczyńskiego to zachowanie wyjątkowo niegodne i nie powinno mieć miejsca. - To przykre, że osoby uważające się za patriotów zestawiają wybitnego polskiego patriotę, który oddał życie w służbie dla Polski, z komunistycznym zbrodniarzem -podkreśla.

REKLAMA

Lech Kaczyński razem z małżonką Marią zginęli 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem. O godz.8:41 rozbił się samolot Tu-154M, którym polska delegacja udawała się do Katynia na uroczystości związane z 70. rocznicą zamordowania tam polskich oficerów przez radzieckie NKWD. W katastrofie, do której doszło w pobliżu lotniska Smoleńsk-Północny zginęło 96 osób.

Wojna "polsko-jaruzelska"

Stan wojenny został wprowadzony przez tak zwaną "Wojskową Radę Ocalenia Narodowego", pod kierownictwem gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku. Było to działanie nielegalne, nawet w myśl ówczesnego PRL-owskiego prawodawstwa.

Zobacz serwis specjalny - stan wojenny>>>

Trwał do 22 lipca 1983 roku. W tym czasie straciło życie ponad sto osób, internowanych zostało ponad 10 tysięcy osób w blisko 50 ośrodkach w całym kraju. Tysiące ludzi było represjonowanych i wyrzuconych z pracy za udział w protestach, popieranie podziemnej "Solidarności", czy przynależność do związku. Większość działaczy związkowych i członków opozycji, szczególnie KOR, zostało internowanych, a później znalazło się w więzieniach.

REKLAMA

Do tej pory sprawcy wprowadzenia stanu wojennego, generałowie LWP i bezpieki, na czele z Wojciechem Jaruzelskim, nie ponieśli żadnej odpowiedzialności za zbrodnie stanu wojennego.

IAR,PAP,kh

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej