Ukraina: opozycja apeluje o udział w manifestacji w Kijowie
Takie masowe protesty organizowane są w Kijowie co tydzień w każdą niedzielę od 24 listopada.
2013-12-22, 10:54
Posłuchaj
Opozycjoniści chcą, aby władze spełniły ich żądania: prezydent zdymisjonował rząd, ukarano winnych brutalnej pacyfikacji 30 listopada oraz uwolniono wszystkich zatrzymanych w czasie proeuropejskich i antyrządowych demonstracji. Na razie rządzący spełnili tylko ten ostatni warunek.
Lider partii "Swoboda" Ołeh Tiahnybok uważa, że protestujący nie mogą ustępować władzom i muszą wierzyć, że manifestacje zakończą się sukcesem. - Kto sieje zwątpienie - precz z Majdanu. Kto chodzi i mówi: nie wiem, co to będzie, może trzeba wracać, niech jedzie do domu - mówił ze sceny Tiahnybok.
O protestach na Ukrainie - tu czytaj więcej>>>
Od 11 grudnia, gdy milicja i wojska wewnętrzne bez skutku próbowały wypchnąć zwolenników opozycji z ulic otaczających plac Niepodległości, protesty przebiegają spokojnie, bez szczególnego zainteresowania ze strony funkcjonariuszy. Władze nie mają zamiaru przy tym ustępować i liczą na to, że powoli demonstracje stracą swoją siłę. W manifestacji w zeszłym tygodniu wzięło udział mniej osób niż tydzień wcześniej - około stu tysięcy w porównaniu z kilkuset tysiącami.
REKLAMA
mc
REKLAMA