26 mln na nowy sprzęt strażacki na ochronę rafinerii
Rafinerie i zakłady chemiczne będą lepiej chronione przez strażaków. Dostali oni nowy sprzęt do szybkiej oceny ryzyka w razie poważnych awarii.
2013-12-23, 19:17
Posłuchaj
Jak informuje Roman Jaworski, z-ca Głównego Inspektora Ochrony Środowiska zostało zakupionych 5 samochodów dla Państwowej Straży Pożarnej. Są to samochody terenowe, wyposażone w czujniki, które mają wykrywać zanieczyszczenia powietrza, określać strefy zagrożenia wybuchem na skutek np. rozszczelnienia się instalacji czy wycieku łatwopalnych substancji.
- Chodzi o zakłady, na terenie których znajdują się poważne ilości substancji wybuchowych, żrących czy łatwopalnych. Są to zakłady, które obejmuje konwencja międzynarodowa SEVESO. One będą pomagały przy sprawowaniu właściwego nadzoru PSP nad dużymi petrochemiami, składami paliw płynnych, zakładami chemicznymi itp. – wyjaśnia Jaworski.
Na pytanie, czy te zakłady nie były do tej pory wystarczająco chronione, Jaworski odpowiada, że te zakłady działają w sposób inny niż pozostałe, muszą mieć plany wewnętrzne i zewnętrzne ratowniczo-gaśnicze, jest cały system prawny zabezpieczenia tych zakładów. Mimo to słyszy się czasami o awariach przemysłowych, jest ich rocznie kilka czy kilkanaście w skali kraju. - Stąd każdy dodatkowy element wyposażenia np. PSP czy Inspektora Ochrony Środowiska jest o tyle cenny, że chronimy nie tylko zakład, tylko ratownika, który może wejść na teren strefy zagrożenia – podkreśla Jaworski.
Tłumaczy, że system składa się z systemu informatycznego łączności bezpośredniej zakładu z PSP i centrami dowodzenia. Sygnał o zagrożeniu będzie przekazywany przez zakład do właściwej Komendy PSP. Sam system ochrony i zapobiegania awariom ma polegać na tym, że ratownik, który jedzie w teren będzie miał wiedzę na temat tego na co jest narażony. On wtedy może się odpowiednio ubrać w ubrania ochronne.
- Całość programu to 26 mln zł. na wyposażenie wszystkich jednostek IOŚ i wybranych jednostek PSP. 16 wojewódzkich IOŚ zostało wyposażonych w sprzęt przenośny, analizatory skażeń, mierniki itd. Samochody dostało tylko 5 jednostek, bo na tyle tylko starczyło pieniędzy. Samochody są wyposażone w lasery oraz systemy detekcji, który ma wykryć ponad 6 tysięcy substancji niebezpiecznych.
Łącznie z wcześniej zakupionym sprzętem, takich samochodów PSP ma już 13. Mogą one służyć także do zabezpieczenia imprez masowych czy kontroli substancji, którymi rolnicy nawożą swoje uprawy.
Izabela Kostyszyn.