Ukradli narty reprezentantom Polski i Słowacji? Pseudokibice z Krakowa staną przed sądem
Prokuratura Apelacyjna w Krakowie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko pięciu pseudokibicom jednej z krakowskich drużyn piłkarskich.
2014-01-02, 12:42
Posłuchaj
Mężczyźni w wieku od 27 do 34 lat we wrześniu 2012 roku mieli ukraść sprzęt reprezentacji Polski i Słowacji w narciarstwie alpejskim o wartości ponad 200 tysięcy złotych.
- Do busa wyładowanego kosztownym sprzętem włamali się za pomocą specjalnej zagłuszarki fal elektromagnetycznych, która unieruchomiła alarm samochodu - wyjaśnia Piotr Kosmaty z prokuratury apelacyjnej w Krakowie. Mężczyźni starali się sprzedać większość sprzętu paserom. Porzucili samochód, a wcześniej wytarli swoje odciski palców.
Cześć skradzionego sprzętu o wartości 60-u tysięcy złotych, śledczym udało się odzyskać.
- Głównie odzyskaliśmy narty, kijki, buty, ochraniacze, gogle i kaski - dodaje prokurator Kosmaty. Sprzęt trafił do Polskiego Związku Narciarstwa.
Pseudokibicom grozi do 10 lat więzienia. Prokuratura apelacyjna w Krakowie wpadła na trop włamywaczy podczas innego śledztwa. Dotyczy ono wprowadzania do obrotu fałszywych banknotów euro.
pp/IAR
REKLAMA