Kochać ojczyznę bez zastrzeżeń
Program „Patriotyzm jutra” umożliwia realizację edukacyjnych projektów historycznych. Czy miłość do ojczyzny w czasach pokoju to tylko szacunek do symboli narodowych, znajomość historii polski i płacenie podatków?
2014-01-13, 18:12
Posłuchaj
Muzeum Historii Polski z pomocą Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego organizuje kolejną edycję programu „Patriotyzm jutra”. W ramach konkursu fundacje, stowarzyszenia, muzea i inne instytucje zajmujące się historią i edukacją mogą ubiegać się o dofinansowanie swoich projektów. Dzięki poprzednim edycjom akcji zrealizowane zostały takie inicjatywy jak „Niepełnosprawni poznają historię”, „Podkowa - program ocalenia dokumentu”, „Portal Historia” lub program teatralny o niepodległości dla najmłodszych”. Projekty konkursowe przyjmują najróżniejsze formy - mogą to być, między innymi, książki, albumy, gry planszowe lub miejskie, konferencje naukowe, strony internetowe, spektakle.
- Niektóre projekty są znakomicie opisane, bardzo rokujące i ciekawe. W tym roku mamy do rozdzielenia 2 mln zł. W zeszłym roku było podobnie, a pieniądze otrzymało około 100 instytucji. Wspieramy programy nowatorskie, twórcze, które działają na rzecz edukacji historycznej, patriotycznej i obywatelskiej – powiedział w PR24 Marek Stremecki z Muzeum Historii Polski.
W latach walki o wolność i niepodległość ojczyzny o wiele łatwiej było zrozumieć sens patriotyzmu. Jak podkreśla Łukasz Kobeszko, dziennikarz, publicysta i ekspert z Centrum Myśli Jana Pawła II, w czasach pokoju patriotyzm powinien być poczuciem wspólnoty, identyfikacja z państwem i jego instytucjami, pomimo dzielących nas różnic.
- Często trudno znaleźć jedną definicję. Ja mówię, że patriotyzm to rodzaj bardzo silnej więzi, takiej jak ta łącząca męża i żonę, dzieci i rodziców, przyjaciół. Wiadomo, że w takich więziach różnie bywa – ludzie potrzebują się i wspierają nawzajem, ale zdarzają się też trudne chwile. Tak samo jest z patriotyzmem – stwierdził Łukasz Kobeszko.
REKLAMA
PR24 / Anna Mikołajewska
REKLAMA