USA naciskają na Kijów. "Słaby politycznie Zełenski i zła sytuacja na froncie"
Zdaniem Konrada Muzyki, analityka w firmie Rochan Consulting, specjalizującej się w ocenie zdolności militarnych, USA nieprzypadkowo naciskają na Ukrainę właśnie teraz, aby przyjęła określony plan pokojowy. - Prezydent Zełenski na poziomie politycznym jest bardzo słaby, a sytuacja na froncie jest bardzo niedobra. Ogromna jest też skala dezercji w wojsku - powiedział ekspert w Polskim Radiu 24.
2025-11-27, 12:20
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Trwają rozmowy pokojowe w sprawie Ukrainy
- Strona rosyjska przekazała, że czeka na oficjalną propozycję USA i innych państw Zachodu
- Zdaniem Konrada Muzyki, moment zaproponowania umowy pokojowej wybrano nieprzypadkowo, bo teraz Ukraina jest słaba politycznie i militarnie
Pierwsza poważna propozycja pokojowa Stanów Zjednoczonych składała się z 28-punktów, ale Ukraina i jej partnerzy z Europy uznali ją za bardzo niekorzystną dla Kijowa, dlatego teraz - po naciskach ze strony europejskich przywódców - na stole jest nowy plan. Ma mniej punktów, ale jest bardziej korzystny dla zaatakowanego przez Rosję państwa. Niemniej jednak ukraińscy politycy zdają sobie sprawę, że muszą się liczyć z utratą części terytoriów na rzecz Moskwy.
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 pojawienie się dość konkretnych propozycji zakończenia konfliktu zbrojnego akurat teraz ma konkretne powody. - Sądzę, że nieprzypadkowo właśnie teraz rozmawiamy o tych planach pokojowych - nie wiadomo czy rosyjskich, amerykańskich, czy również europejskich. A wynika to z tego, że Ukraina jest obecnie w najgorszym momencie od rozpoczęcia wojny - podkreślił Konrad Muzyka. Jak zaznaczył, "prezydent Zełenski na poziomie politycznym jest bardzo słaby". - Ma to oczywiście związek z wybuchem afery korupcyjnej na Ukrainie. A z drugiej strony sytuacja na froncie też jest bardzo niedobra i zmierza w złym kierunku. W zasadzie zmierza w tę stronę już od dwóch lat - powiedział ekspert.
Posłuchaj
Sytuacja Ukrainy. "Coraz gorsze możliwości obrony terytorium"
Zdaniem Muzyki "ukraińskie możliwości do obrony swego terytorium z każdym kwartałem są coraz gorsze". - Punktem kulminacyjnym tego jest właśnie plan, który Stany Zjednoczone próbują narzucić Ukrainie. Myślę, że Amerykanie zdają sobie sprawę z tego, że Ukraińcy nie tylko nie są w stanie odbić terytoriów, które okupują Rosjanie, ale co gorsza - ich możliwości do obrony z każdym miesiącem są coraz słabsze. Perspektywy są coraz bardziej pesymistyczne - podkreślił gość Polskiego Radia 24.
Tymczasem wielu zachodnich polityków i ekspertów od dawna apeluje, żeby nie tylko zwiększyć pomoc militarną dla Kijowa, ale także uczynić ją bardziej konkretną, celową - aby bardziej precyzyjnie odpowiadała na potrzeby Ukraińców na froncie. Jednak zdaniem Konrada Muzyki, w obecnej sytuacji to niewiele pomoże. - Biorąc pod uwagę wszystko to, co widziałem na Ukrainie - a jeżdżę tam co cztery miesiące - to głównym problemem ukraińskim jest brak ludzi, a na tym etapie jest to problem systemowy - ocenił ekspert.
W Ukraińskich mediach szacuje się, że jest około 250 do 300 tysięcy aktywnych przypadków żołnierzy, którzy samodzielnie opuścili swoje jednostki lub zdezerterowali. - Ten problem również narasta z miesiąca na miesiąc. Do tej pory, w perspektywie ostatnich paru lat zakładano, że liczba żołnierzy, którzy samodzielnie oddalają się z jednostek wynosi około 10 tysięcy miesięcznie. W październiku ta liczba prawdopodobnie zwiększyła się już do 20 tysięcy - podsumował Konrad Muzyka.
- "Jesteśmy gotowi". Deklaracja Zełenskiego nt. planu pokojowego
- Tak Rosja "odczytuje" Trumpa? Były ambasador: sygnał, że powinno ginąć więcej ludzi
- Rosja gra na czas ws. pokoju na Ukrainie. Ławrow mówi wprost
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Małgorzata Żochowska
Opracowanie: Robert Bartosewicz