Ekstraklasa: Dominik Furman zagra Ligue 1. Interesował się nim Arsenal?
Dominik Furman przejdzie z warszawskiej Legii do francuskiego FC Toulouse. Mistrz Polski zarobi na transferze 2,7 miliona euro - podaje wtorkowy "Przegląd Sportowy". Młody Polak poradzi sobie w Ligue 1?
2014-01-14, 09:45
Furmana obserwował Arsenal?
Wiele mówiło się o tym, że młody środkowy pomocnik Legii Warszawa i jeden z filarów reprezentacji Polski U-21 odejdzie z klubu, jednak dominowały opinie, że dojdzie do tego dopiero latem.
Francuzi zdecydowali się jednak na transfer już teraz, wykładając na stół prawie 3 miliony euro.
Dokładna kwota transferu ma wynieść 2,7 miliona, co będzie trzecim najwyższym transferem z warszawskiego klubu. Drożsi od Furmana byli jedynie Łukasz Fabiański (3,5 mln euro), Maciej Rybus (3,2 mln) i Dawid Janczyk (2,9 mln).
Przegląd Sportowy podaje, że Dominikiem Furmanem był zainteresowany klub z najwyższej półki. Chodzi o londyński Arsenal, który nie zdecydował się jednak na złożenie oferty za piłkarza, choć doszło do "luźnego spotkania", podczas którego Furman miał okazję spotkać się z trenerami "Kanonierów".
REKLAMA
Arsenal był jednak zainteresowany transferem latem i nie zdecydował się walczyć z Toulouse o młodego Polaka.
Najlepszy moment na transfer?
Dominik Furman podjął odważną decyzję i najwidoczniej wierzy w swoje siły, co można tylko chwalić.
Oczywiście jego droga do gry w pierwszej drużynie Arsenalu byłaby długa i trudno powiedzieć, czy miałaby szanse zakończyć się sukcesem, ale trzeba zauważyć, że w Toulouse także nie będzie pewniakiem do gry od samego początku.
- Jest korzyść moja i korzyść klubu. Ja jestem zadowolony, ponieważ trafię do dobrej, technicznej ligi, o wiele lepszej niż polska, z kolei Legia dostanie za mnie rozsądne pieniądze. - powiedział Furman w rozmowie z portalem weszlo.com.
REKLAMA
21-latek w ostatniej rundzie nie był w imponującej formie, choć na pewno grał przyzwoicie. Zaliczył jednak tylko dwie asysty, a jedyną bramkę strzelił w barwach młodzieżówki. W Ekstraklasie wystąpił w sezonie 2013/2014 w 18 spotkaniach, dokładając do tego 11 meczów w europejskich pucharach.
Wydaje się, że to dobry moment na opuszczenie Warszawy. Furman na pewno ma duży potencjał i jeśli będzie odpowiednio pracował, dostanie swoją szansę we Francji. Pytanie tylko, czy będzie w stanie ją wykorzystać.
Brazylijczyk na wypożyczenie, napastnik poszukiwany
Pierwsze wzmocnienia Legii są już finalizowane. Do klubu trafi na półroczne wypożyczenie Brazylijski lewy pomocnik Guilherme, który jest zawodnikiem Sportingu Braga, jednak nie mieścił się tam w wyjściowym składzie.
Klub chce sprowadzić jeszcze trzech zawodników oprócz niego, nazwiska kibice poznają wkrótce. Rozmowy z obrońcą Wisły Kraków, Pawłem Stolarskim, zostały zawieszone, ponieważ jego transfer na tę chwilę blokuje Bogusław Cupiał. Po sezonie zawodnikowi kończy się umowa i będzie mógł odejść za darmo.
REKLAMA
W czerwcu Legia ma sięgnąć po bramkarza Łukasza Budziłka z GKS Katowice, który w tej chwili nie miałby szans na wygranie rywalizacji z Duszanem Kuciakiem.
Mistrz Polski wciąż poszukuje zawodnika, który wziąłby na swoje barki ciężar strzelania bramek. Rozmowy w sprawie transferu Orlando Sa z AEL-u Limassol i Marco Paixao ze Śląska stanęły w martwym punkcie i nie wiadomo, czy Legia będzie w stanie cokolwiek w tej sprawie zmienić.
W klubie liczą na kontakty szkoleniowca Henninga Berga, możliwe, że jego kariera w Premier League i rozeznanie na tamtejszym rynku transferowym pozwolą na ściągnięcia zawodnika z głośnym nazwiskiem, który zagwarantuje Legii więcej jakości na boisku.
REKLAMA
Źródło: Agencja TVN/x-news
Przegląd Sportowy, weszlo.com, ps
REKLAMA