ME piłkarzy ręcznych. Polska - Białoruś: Rutenka sam z nami nie wygra [ZAPOWIEDŹ]

Trener reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych Michael Biegler, przed meczem z Białorusią na otwarcie rundy głównej mistrzostw Europy w Danii podkreśla, że błędem byłoby poświęcenie całej uwagi, gwieździe rywali - Siarhieju Rutence. "Sam nie wygra" - zauważył.

2014-01-19, 13:58

ME piłkarzy ręcznych. Polska - Białoruś: Rutenka sam z nami nie wygra [ZAPOWIEDŹ]
Skutecznie interweniujący bramkarz reprezentacji Polski Sławomir Szmal w eliminacyjnym meczu grupy C mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych z Rosją . Foto: PAP/Adam Warżawa

Posłuchaj

Bramkarz polskiej reprezentacji - Sławomir Szmal - przed meczem Polska - Rosja w ME piłkarzy ręcznych (Naczelna Redakcja Sportowa PR/IAR)
+
Dodaj do playlisty

ME piłkarzy ręcznych: Polska - Rosja. Wymarzony awans stał się faktem

REKLAMA

- Będziemy grać swoje, a nie specjalnie skupiać się na panu Rutence. On nie jest całym zespołem. Oczywiście będziemy na niego zwracać szczególną uwagę, ale głupotą byłoby uważać tylko na niego. Będziemy prowadzić otwartą grę przeciwko całej białoruskiej drużynie, która ma także innych znakomitych zawodników - powiedział niemiecki szkoleniowiec biało-czerwonych.

Urodzony w Mińsku 32-letni Rutenka - rozgrywający Barcelony, który reprezentował już barwy trzech krajów: Słowenii, Hiszpanii i od 2011 roku Białorusi - jest gwiazdą nie tylko tej drużyny, ale i światowej piłki ręcznej.

- To rzeczywiście wyjątkowy zawodnik. Mam nadzieję, że będzie przechodził jakiś kres wytrzymałości, że będzie osłabiony. To jest trudny turniej, a przez cały czas odpowiedzialność za wyniki drużyny spoczywa na jego barkach. Czasami wchodzi do obrony, ale w ataku jest niezastąpiony. Widać u niego spryt i obycie boiskowe. Potrafi wymuszać faule - dodał Sławomir Szmal, bramkarz reprezentacji, który w 2009 roku uznany został najlepszym szczypiornistą świata w plebiscycie międzynarodowej federacji (IHF).

Według trenera Michaela Bieglera, zamiast zastanawiać się nad mocnymi i słabymi stronami przeciwnika, Polacy powinni popracować nad swoją grą, zastanowić się, co można w niej poprawić.
- Musimy zmniejszyć liczbę błędów w ataku, oddawać rzuty z bardziej przemyślanych pozycji, szybciej wracać do obrony. Na pewno będziemy chcieli poprawić te elementy - dodał Niemiec.

REKLAMA

Białoruś do drugiej rundy ME awansowała z zerowym dorobkiem punktowym, podobnie jak Rosja, z którą Polska wygrała w piątek 24:22.

Spotkanie Polska - Białoruś odbędzie się w niedzielę o godz. 15.45 w Aarhus.

ME piłkarzy ręcznych: zabrakło "happy endu" w dreszczowcu z Francją. Z Rosją o wszystko!
W kolejnych meczach Polacy zmierzą się: we wtorek o godz. 20.15 z wicemistrzami olimpijskimi z Londynu Szwedami. Dzień później o tej samej porze zagrają z brązowymi medalistami ostatnich igrzysk, mistrzostw świata i Europy Chorwatami.

Do półfinału awansują dwie najlepsze ekipy z dwóch grup. W "polskiej" znajdują się jeszcze Francuzi i Rosjanie.

Terminarz meczów grupy I z Polakami:
niedziela, 19 stycznia
Polska  - Białoruś  (godz. 15.45)
Rosja   - Szwecja   (18.00)
Francja - Chorwacja (20.15)

wtorek, 21 stycznia
Rosja   - Chorwacja (15.45)
Francja - Białoruś  (18.00)
Polska  - Szwecja   (20.15)

środa, 22 stycznia
Rosja   - Białoruś  (15.45)
Francja - Szwecja   (18.00)
Polska  - Chorwacja (20.15)

G. Tkaczyk o zwycięstwie nad Rosją: Postawmy pomnik Sławkowi Szmalowi:

Press Focus/x-news

REKLAMA


(ah)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej