Każdego dnia pięć Polek umiera na raka szyjki macicy
Zazwyczaj, gdy zgłaszają się do lekarza na terapię jest za późno. Rak szyjki macicy jest wyjątkowo podstępny. Rozwija się latami, nie dając żadnych objawów.
2014-01-20, 19:59
Posłuchaj
Cztery tysiące zachoruje w najbliższych miesiącach na raka szyjki macicy - szacuje Polska Unia Onkologii. Połowa z nich umrze.
Konsultant wojewódzki w dziedzinie Ginekologii Onkologicznej - doktor Krzysztof Gawrychowski podkreśla, że kobiety wciąż boją się raka, nie znają też czynników ryzyka wystąpienia tej choroby.
- Mała liczba partnerów, wstrzemięźliwość seksualna, niepodejmowanie współżycia we wczesnym wieku, niepalenie tytoniu to są te czynniki, które mogą zabezpieczyć kobietę przed zachorowaniem na szyjkę raka macicy - mówi.
Według Światowej Organizacji Zdrowia 99 procent przypadków raka szyjki macicy wywołanych jest zakażeniem wirusem HPV - czyli brodawczaka ludzkiego.
REKLAMA
Lekarze powtarzają, że niezwykle ważna jest edukacja na temat choroby oraz robione regularnie badania cytologiczne, które pozwalają wykryć nawet stany przedrakowe. Jednak zaledwie co trzecia kobieta zgłasza się na bezpłatną cytologię.
Polki nie mają nawyku przeprowadzania badań profilaktycznych. W krajach skandynawskich na badania zgłasza się 80-90 procent uprawnionych. Natomiast mammografię na Mazowszu wykonało 39 procent uprawnionych Polek, a cytologię 18 procent - mówiła jesienią 2013 roku Dorota Ołowska z Centrum Onkologii. Według niej, liczba zgłaszających się na badania nie rośnie, a spada.
Kobiety boją się wykrycia nowotworu, a tymczasem rak to nie musi być wyrok, im wcześniej się go wykryje, tym większa jest szansa na wyleczenie.
IAR/asop
REKLAMA
REKLAMA