"Trzeźwy poranek" w Radomiu - wpadł pijany kierowca busa

Kontrole prowadzono m.in. w okolicy dworców, na ulicy Warszawskiej, Wiejskiej, a także przy przejeździe kolejowym na ulicy Wjazdowej. W alkomat dmuchali również kierowcy autobusów komunikacji miejskiej i podmiejskiej. - Cel był jeden - bezpieczeństwo - podkreślił Jacek Mnich, szef drogówki w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
W sumie przebadano ponad 8 tys. osób. Zatrzymano 10 nietrzeźwych. Wpadł m.in. kierowca busa, który właśnie przywiózł na dworzec pasażerów podróżujących na trasie Kozienice - Radom. 48-letni mężczyzna o godz. 7 nad ranem miał blisko promil alkoholu w organizmie.
Kolejny nieodpowiedzialny kierowca, który zdecydował się na prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, został zatrzymany na ulicy Wjazdowej. 51-latek jechał do pracy, prowadził forda mając blisko pół promila.
Obaj mężczyźni stracili prawo jazdy. Staną też przed sądem.
Rząd zapowiada zaostrzenie kar dla pijanych kierowców
Rząd chce, by każdy, kto po raz pierwszy zostanie przyłapany na prowadzeniu pod wpływem alkoholu stracił prawo jazdy na minimum trzy lata i zapłacił nawiązkę - co najmniej 5 tys. zł. Wyrok w takiej sprawie zostałby publicznie ogłoszony. W przypadku recydywy kierowca ma stracić prawo jazdy na minimum pięć lat, będzie też musiał zapłacić co najmniej 10 tys. zł.

Premier zapowiedział też rzadsze niż obecnie zasądzanie wyroków w zawieszeniu. Dodatkowo rząd chce, by każdy kierowca miał obowiązek posiadania w samochodzie alkomatu.
^{x-news.pl, TVN24}

Zgodnie z obowiązującymi przepisami za jazdę po spożyciu alkoholu - gdy jego zawartość we krwi kierowcy wynosi od 0,2 do 0,5 promila - grozi zakaz prowadzenia pojazdów do 3 lat, do 30 dni aresztu i do 5 tys. zł grzywny. Jeśli stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila, kierowcy grozi do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy na 10 lat.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kwp.radom.pl, kk

REKLAMA