NBA: porażka "Czarodziejów", świetny mecz Gortata
Marcin Gortat zdobył 18 punktów i 11 zbiórek, uzyskując 18. double-double w sezonie, ale jego Washington Wizards przegrali we wtorek u siebie z Toronto Raptors 93:103.
2014-02-19, 09:04
Polski środkowy nazajutrz po swoich 30. urodzinach rozegrał jedno z lepszych spotkań w sezonie. Przebywał na parkiecie 31 minut. Trafił osiem z 11 rzutów z gry i dwa z pięciu wolnych. Miał także sześć zbiórek w ataku i pięć w obronie, cztery asysty, dwie straty i trzy faule. Do jego dobrej gry nie dostroili się jednak koledzy z zespołu. "Czarodzieje", którzy przegrali trzy dotychczasowe mecze z drużyną z Kanady (wcześniej 88:96 w Toronto i 81:101 w Waszyngtonie), nie mogą odzyskać formy, jaką jeszcze niedawno imponowali. To ich piąta porażka w sześciu ostatnich spotkaniach.
Po wyrównanej pierwszej kwarcie, zakończonej remisem 27:27, oddali inicjatywę rywalom, którzy do przerwy prowadzili 55:49. Po powrocie z szatni Raptors powiększali przewagę, która w połowie czwartej kwarty wzrosła nawet do 20 punktów (98:78). W ostatnich minutach zryw lepiej broniących gospodarzy pozwolił im zmniejszyć straty (99:93 na 1.32 min. przed końcem spotkania), ale na zwycięstwo nie było ich stać.
Więcej informacji z koszykarskich parkietów - TUTAJ
Gortat był we wtorek drugim strzelcem zespołu. Więcej punktów w ekipie Wizards, która trafiała z 47-procentową skutecznością, zdobył tylko John Wall - 22 i siedem asyst, a 17 dodał Brazylijczyk Nene. Drużynę gości (57 procent celności rzutów z gry) do zwycięstwa poprowadzili Kyle Lowry - 24 i 10 asyst oraz Amir Johnson, DeMar DeRozan i Wenezuelczyk Greivis Vasquez - po 14 pkt.
REKLAMA
Wizards z dorobkiem 25 zwycięstw i 28 porażek zajmują szóstą pozycję w Konferencji Wschodniej. Raptors (29-24) są na trzecim miejscu.
aj, PAP
REKLAMA