Luksusowe meble w MSZ. "Niecelowość, niegospodarność i nierzetelność"

Resort dyplomacji kupował bardzo drogie meble. Kancelaria Premiera zarzuca mu "niegospodarność", twierdzi "Rzeczpospolita", która powołuje się na sprawozdanie z kontroli w MSZ.

2014-02-26, 09:56

Luksusowe meble w MSZ. "Niecelowość, niegospodarność i nierzetelność"
Siedziba polskiego MSZ. Foto: Gnesener1900/Wikimedia Commons/CC

Kontrolerzy wytykają kierownictwu MSZ, że w latach 2009-2013 kupiło aż 3,2 tys. sztuk mebli. Wydało na nie 4,4 mln zł. - Należy podkreślić, że KPRM nie stwierdziła naruszenia prawa, broni resortu jego rzecznik Marcin Wojciechowski.
Jednak raport jest druzgocący. Kontrolerzy stwierdzają "niecelowość, niegospodarność i nierzetelne planowanie zakupów". Ich zdaniem inne urzędy kupowały meble trzykrotnie tańsze.

W ostatnich latach MSZ wydało np. 174 tys. zł na stół konferencyjny i po 12 tys. zł za szafki witrynowe.

Resort tłumaczy te wydatki koniecznością zapewnienia reprezentacyjnego charakteru wyposażenia.

Kontrolerzy dowiedli także, że MSZ kupował meble drożej niż wynosiła ich wartość rynkowa. Część sprzętu od razu trafiała do magazynów.

REKLAMA

Zdaniem Julii Pitery, byłej pełnomocnik rządu ds. walki z korupcją, urzędnicy MSZ odpowiedzialni za przetargi powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności.

Fotele za 300 tysięcy

W sierpniu ubiegłego roku NIK zakwestionował zakup foteli przez MSZ. Resort kupił 16 foteli Aluminium firmy Vitra. Każdy kosztował prawie 13 tys. zł brutto.  Ministerstwo zamówiło też dziesięć foteli obrotowych Aeron firmy Herman Miller w cenie 8,5 tys. zł za sztukę. Jeden z egzemplarzy tego mebla jest elementem stałej ekspozycji Muzeum Sztuki Nowoczesnej na Manhattanie. Resort kupił też dwa krzesła Think firmy Steelcase po 5,2 tys. zł za sztukę. Ogółem za 28 mebli resort zapłacił 301,5 tys. zł.

PAP, Rzeczpospolita, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej