PŚ w skokach: kompromitacja polskich skoczków w konkursie drużynowym

To był najsłabszy start Polaków w ostatnich latach w Lahti. W trzech poprzednich konkursach zajmowali trzecie miejsce.
Po pierwszej serii ekipa biało-czerwonych w składzie Dawid Kubacki, Maciej Kot, Jan Ziobro i Kamil Stoch także była na siódmej pozycji. Tylko po pierwszym skoku Kubackiego, który uzyskał 119 m, była szósta. Po próbie Kota - 111 m - spadła na siódme miejsce.
Nie udało się poprawić lokaty Ziobrze, który doleciał do 118,5 m. Dopiero skaczący jako ostatni w pierwszej serii Stoch wyprowadził drużynę, po lądowaniu na 127 m, na czwarte miejsce. Szczęście trwało krótko... Żaden z trzech pozostałych rywali nie popełnił błędu i nie spadł na bulę, Polska była nadal siódma. Prowadziła Austria przed Norwegią i Słowenią.
Najwyżej oceniony skok w tej serii, na odległość 130,5 m, oddał Niemiec Severin Freund, zwycięzca sobotniego konkursu indywidualnego. Najlepszy z Polaków Stoch uzyskał piąty rezultat - 127 m. Drugi wynik miał Słoweniec Peter Prevc - 127 m, a trzeci Norweg Anders Fannemel - 133 m.
W finale doszło do jednej, ale sporej niespodzianki. Słoweńcy stracili drugie miejsce po ostatnim skoku, w którym lider klasyfikacji pucharowej Peter Prevc uzyskał tylko 118,5 m. Przez to jego zespół spadł na czwartą pozycję, a na drugą awansowali Niemcy, po próbie Severina Freunda na 127,5 m. Stoch miał 123,5 m, ale to nie wystarczyło, aby wyprzedzić zajmujących szóstą lokatę Czechów, choć Janda miał próbę o pół metra krótszą od Polaka.
W drugiej serii w polskiej ekipie nieźle zaprezentował się Kot, lądując na 130,5 m, za to ponownie zawiedli Kubacki - 113,5 m i Ziobro - 110,5 m. Obaj mieli najkrótsze skoki w swoich grupach.
Polacy w sobotni wieczór w Lahti być może źle dobrali smary do nart. Ich prędkości najazdowe na progu były zdecydowanie niższe od uzyskiwanych przez większość rywali.
Ostatnie miejsce w finale, a ósme w konkursie, zajęła ekipa Japonii. W Lahti skakała bez kontuzjowanego weterana Noriakiego Kasaiego.
W nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej najlepiej wypadł Freund, drugi był Fin Anssi Koivuranta a trzeci Norweg Rune Velta. Stoch z Austriakiem Gregorem Schlierenzauerem zostali sklasyfikowani ex aequo na 8. pozycji. Prevc był 13., a triumfator ostatniego Turnieju Czterech Skoczni Austriak Thomas Diethart - 14.

Wyniki:
1. Austria          973,5 pkt
(Thomas Diethart 128,5/114,5 m, Stefan Kraft 125,0/127,5, Michael Hayboeck 118,5/125,5,
Gregor Schlierenzauer 128,0/121,0)
2. Niemcy           960,8
(Andreas Wank 112,0/123,5, Marinus Kraus 117,5/128,5, Andreas Wellinger 119,0/128,5,
Severin Freund 130,5/127,5)
3. Norwegia         960,3
(Anders Fannemel 133,0/120,0, Andreas Stjernen 120,0/115,5, Rune Velta 126,0/126,5,
Anders Bardal 123,0/130,0)
4. Słowenia         951,6
5. Finlandia        938,8
6. Czechy           925,5
7. Polska           886,7
(Dawid Kubacki 119,0/113,5, Maciej Kot 111,0/130,5, Jan Ziobro 118,5/110,5,
Kamil Stoch 127,0/123,5)
8. Japonia          873,5
...
9. Rosja            398,8
10. Kazachstan       272,8

Klasyfikacja Pucharu Narodów:
1. Austria          4040 pkt
2. Niemcy           3844
3. Słowenia         3671
4. Polska           2895
5. Norwegia         2229
6. Japonia          2167
7. Czechy            960
8. Finlandia         921

Koniec serii Polaków. Skoczkowie na siódmym miejscu w Lahti

/Foto Olimpik/x-news

RELACJA NA ŻYWO:

18.08 - Konkurs wygrali Austriacy. Na drugim miejscu byli Niemcy, a na trzecim ekipa Norwegii

REKLAMA

18.07 - POLSKA kończy konkurs dopiero na siódmym miejscu!

18.00 - Kamil Stoch kończy występ biało-czerwonych skokiem na odległość 123,5 m. Polacy powinni jak najszybciej zapomnieć o tym konkursie - tak źle drużyna nie skakała już od bardzo dawna

17.55 - Polska na siódmym miejscu w klasyfikacji drużynowej przed ostatnią rundą skoków. Prowadzi Austria przed Słowenią i Norwegią

17.45 - Jan Ziobro skacze na odległość 110,5 m. Tragiczny skok Polaka

17.31- Maciej Kot ląduje na odległość 130,5 metrów. Polacy bez szans na podium

REKLAMA

17.20 - Pierwszy z Polaków w drugiej serii - Dawid Kubacki skacze na odległość 113,5 m. Ten "skok" pozostawimy bez komentarza

17.14 - Zaczynamy drugą serię skoków

16.56 - Polska po pierwszej serii zajmuje szóstą pozycję. Na prowadzeniu Austria, przed Norwegią i Słowenią

16,52 - Kamil Stoch ostatni z Polaków w pierwszej serii ląduje na 127 metrze

REKLAMA

16,40 - Trzeci z Polaków - Jan Ziobro skacze na odległość 118,5 m

16.35 - Czołówka konkursu: 1. Austria, 2. Norwegia, 3. Słowenia, 4. Czechy, 5. Finlandia

16.32 - Umówmy się, że po skoku Kota możemy już zapomnieć o jakimkolwiek podium w tym konkursie. Polacy chyba wciąż świętują sukces Kamila Stocha na igrzyskach w Soczi. Tylko mistrz olimpijski skacze przyzwoicie - reszta jest w zastraszająco słabej formie

16.30 - Maciej Kot skacze na odległość 111 m w drugiej turze skoków drużynowych w pierwszej serii

REKLAMA

16.24 - Polska po pierwszej rundzie skoków zajmuje 6. miejsce w klasyfikacji drużynowej konkursu w Lahti

16.22 - W konkursie startuje 10 zespołów. Poza Polską są to: Kazachstan, Rosja, Japonia, Niemcy, Austria, Finlandia, Norwegia, Słowenia i Czechy

16.21 - W drugiej turze skoków wystartuje Maciej Kot. Jako trzeci z Polaków skakać będzie Jan Ziobro, a ostatni wystąpi oczywiście - Kamil Stoch

16.20 - Pierwszy z Polaków w konkursie drużynowym Dawid Kubacki skacze na odległość 119 m

REKLAMA

16.16 - Po wczorajszych wynikach w konkursie indywidualnym ciężko optymistycznie podchodzić do konkursu drużynowego. Mimo wszystko trzymamy kciuki za polskich skoczków

PŚ w skokach: Stoch na podium w Lahti. Uratował honor polskich skoczków

16.15 - Rozpoczynamy naszą relację na żywo!

ZAPOWIEDŹ:

PŚ w skokach: Stoch i spółka po raz trzeci powalczą w drużynie

REKLAMA

Kamil Stoch uzyskał 124,5 m i był drugi w serii próbnej przed trzecim w sezonie drużynowym konkursem Pucharu Świata w skokach narciarskich w fińskim Lahti. Najlepszy rezultat - 132 m miał Słoweniec Peter Prevc.
Trzecią długość skoku - 123,5 m miał osiągnął Fin Anssi Koivuranta.
Pozostali Polacy, których trener Łukasz Kruczek wystawił do zespołu na konkurs drużynowy, nie zachwycili. Dawid Kubacki wylądował na 121,5 m i był 16., Maciej Kot doleciał do 113 m i został sklasyfikowany na 27. pozycji, a Jan Ziobro na 29. po skoku na odległość 115 m.
W konkursie wystąpi dziesięć zespołów, po pierwszej serii odpadną dwa.
Pierwsza seria konkursowa zaplanowana jest na godzinę 16.15.

 

man, polskieradio.pl, PAP