Chcieli porwać dzieci biznesmenów. Wpadli w ręce policji
Funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego i oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu zatrzymali trzech mężczyzn, którzy przygotowali porwanie dzieci zamożnych przedsiębiorców z Podhala
2014-03-10, 12:46
Posłuchaj
Podinspektor Mariusz Ciarka: porwane miały być co najmniej dwie osoby (IAR)
Dodaj do playlisty
Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu przedstawiła trzem mężczyznom zarzuty przygotowania porwania dwóch synów znanych biznesmenów z zamiarem wymuszenia 4 mln zł okupu - poinformowała rzeczniczka prokuratury Beata Stępień-Warzech.
- Przygotowania do porwania trwały od kilku miesięcy; co najmniej od października 2013 r. i polegały na zakupie paralizatorów, gazu łzawiącego, kajdanek, kominiarek oraz telefonów komórkowych i kart SIM - powiedziała rzeczniczka.
Podejrzani mieli dokładnie opracowany cały plan porwania. Od kilku miesięcy obserwowali niedoszłe ofiary, zbierali informacje o rozkładzie ich codziennych zajęć.
Jak mówi podinspektor Mariusz Ciarka, podejrzani mieli przygotowany paralizator, którym miały być porażone ofiary. Na porwanych oczekiwały też już pomieszczenia, w których mieli być przetrzymywani.
Sąd na wniosek prokuratora tymczasowo aresztował dwóch podejrzanych na trzy miesiące. Wobec trzeciego podejrzanego sąd zastosował dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Podejrzanym grozi do trzech lat więzienia.
REKLAMA
IAR, PAP, bk
REKLAMA