Nie dał rywalowi żadnych szans
W Legionowie odbyła się gala PLMMA 29. Walką wieczoru był zwycięski pojedynek Bartosza Fabińskiego z Michałem Szulińskim.
2014-03-20, 15:45
Posłuchaj
Bartosz Fabiński nie dał szans rywalowi – zwycięstwo było jednoznaczne.
– Czekałem aż on się „otworzy”, nie chciałem popełnić błędów z treningów czy poprzednich walk, żeby na początku „wystrzelać się” i nie mieć siły. Był taki moment, kiedy wyczułem, że mój przeciwnik słabnie i to wykorzystałem. Nastawiałem się jednak na trzyrundową walkę – podkreślił zawodnik MMA Bartosz Fabiński .
Michał Szuliński próbował bronić się z pleców, nie był jednak w stanie przeciwstawić się sile Fabińskiego. Podkreślił, że jego przeciwnik był zbyt ciężki, a jego taktyka walki z pleców nie powiodła się. Czy w zwycięstwie pomogło Fabińskiemu trenowanie przez wiele lat judo?
– Judo pomogło, ale pracuję z trenerami, którzy kładą duży nacisk na kontrolę z góry, dociskanie przeciwnika – wyjaśnił Gość PR24 .
REKLAMA
Bić się z najlepszymi
– Ceną wspólną wszystkich sportowców jest to, że chcą dążyć jak najdalej. Myślę, że szczególnie sporty walki nie są dla osób stawiających sobie minimalne cele i chcących tylko przetrwać. Podobnie jest ze mną. Chciałbym dojść do takiego poziomu, aby móc się bić z najlepszymi zawodnikami – stwierdził Gość PR24.
PR24/Anna Krzesińska
REKLAMA