Ukraina: nasze wojska wciąż są na Krymie
Ministerstwo obrony Ukrainy zaprzecza, jakoby zakończyła się ewakuacja ukraińskich wojsk z Krymu. W piątek taką informację przekazała strona rosyjska. MSZ Kijowa poinformował, że wystąpi do ONZ, aby Krym był strefą zdemilitaryzowaną.
2014-03-28, 19:38
Posłuchaj
Protesty na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Kalendarium zdarzeń na Ukrainie >>>
Ukraińskie ministerstwo podkreśla w swym oświadczeniu, że trwają rozmowy o wycofaniu wojsk, techniki i statków. Nie osiągnięto jeszcze w tej sprawie porozumienia. - Wszyscy widzieliśmy, ile warte są dla Rosji międzypaństwowe i międzynarodowe porozumienia i zobowiązania - zaznacza resort.
REKLAMA
Tymczasem ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych podkreśla, że Moskwa powinna przygotować się do wycofania z Krymu własnych wojsk. Ewentualne jednostronne zerwanie umów z Ukrainą, dotyczących Floty Czarnomorskiej, oznacza bowiem, że przebywa ona na półwyspie nielegalnie. Kijów oficjalnie zapowiada, że będzie wnioskował do ONZ, aby Krym stał się strefą zdemilitaryzowaną.
W piątek minister obrony Rosji Siergiej Szojgu poinformował, że ukraińscy wojskowi lojalni wobec władz w Kijowie opuścili Półwysep Krymski, a wszystkie tamtejsze bazy wojskowe są pod kontrolą Rosji.
Na Krymie znajdowały się 193 jednostki sił zbrojnych Ukrainy i służyło w nich 18,8 tys. żołnierzy.
PAP/IAR/agkm
REKLAMA
REKLAMA