NFOŚiGW pożycza gminom na ustawę śmieciową. Do dyspozycji jest 820 mln zł
Ustawa o gospodarowaniu odpadami komunalnymi i utrzymaniu czystości w gminach zwana powszechnie ustawą śmieciową działa coraz lepiej. Jednak są gminy, w których spowodowała kłopoty finansowe. Dla nich właśnie propozycje ma Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
2014-04-01, 17:35
Posłuchaj
Ustawa o gospodarowaniu odpadami komunalnymi i utrzymaniu czystości w gminach zwana powszechnie ustawą śmieciową działa coraz lepiej. Jednak są gminy, w których spowodowała dodatkowe kłopoty finansowe. Dla nich właśnie propozycje ma Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Wprowadzenie ustawy śmieciowej to ambitny plan
Prawidłowe gospodarowanie odpadami to ambitne zamierzenie i nie wszystkie gminy dają sobie pod tym względem radę. Niektóre popadają z tego powodu w kłopoty finansowe. Dla nich NFOŚiGW ma propozycje. Jest nią korzystna pożyczka na 1 proc.
- Spodziewaliśmy się, ze mogą pojawić się przejściowe problemy - mówi Krystian Szczepański, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Od 1 stycznia fundusz ma przygotowany program pożyczkowy dotyczący racjonalnego gospodarowania odpadami. - Pierwsza część programu jest przeznaczona dla samorządów gminnych, które zdecydowały się wprowadzić systemy gospodarowania odpadami - mówi Krystian Szczepański.
Pożyczka płynnościowa dla gmin
Fundusz przygotował pożyczkę płynnościową, dla tych gmin, które wypełniły wszystkie swoje obowiązki związane z przygotowaniem regulaminów, z przetargami, z ustalaniem stawek za odbiór odpadów od mieszkańców. – Gminy te mogą u nas uzyskać wsparcie pomostowe do 15 proc. kosztów kwalifikowanych, które są związane z tymi opłatami, nie więcej jednak niż 25 zł na mieszkańca – komentuje Krystian Szczepański.
Gmina nie może zaniżać opłat
Aby dostać pożyczkę gmina musi wypełnić wszystkie zobowiązania ustawowe. Nie może też zaniżać opłat związanych z odbiorem odpadów komunalnych. - Wspólnie z ministerstwem ustaliliśmy, ze opłata na jednego mieszkańca nie może być niższa niż 8 zł. To jest taki poziom, który pozwala zrealizować w odpowiednim standardzie odbieranie odpadów – dodaje wiceprezes. Jeśli gmina zaniżyła opłaty i mieszkańcy płacą np. 3 zł, to zdaniem funduszu nie jest to odpowiednia cena i takie gminy wsparcia od funduszu nie otrzymają..
W sumie do wzięcia jest 820 mln
Ile pieniędzy przeznaczono na te pożyczki? W sumie to ponad 820 mln. – Jest to zwrotne, pożyczkowe finansowanie. Nie ma wiec większych zagrożeń, jeśli chodzi o brak środków. Jednak jeśli byłyby takie potrzeby, to będziemy zwiększać te budżety – zapewnia Krystian Szczepański.
Maksymalnie na trzy lata.
Gmina może wziąć pożyczkę na trzy lata, jednak musi się liczyć z tym, ze po roku jej oprocentowanie wzrośnie. - Nie po to dajemy pożyczki gminom by polepszać ich sytuację finansową, ale po to, by przeznaczały je na chwilowe problemy – podsumowuje wiceprezes.
Szeroka oferta dla gmin
Oferta pożyczkowa NFOŚi GW dla gmin jest bardzo szeroka i w sumie mogą je one przeznaczać na wszelkie sprawy związane z gospodarowaniem odpadami np: na budowę punktu selektywnego zbierania odpadów komunalnych, czy na budowę i tworzenie instalacji, recyklingu, odzysku, unieszkodliwiania odpadów.
- Wiele wniosków pod koniec zeszłego roku wpłynęło na budowę selektywnego zbierania odpadów komunalnych. Staramy się je jak najszybciej rozpatrywać, bo mamy wielki znak zapytania dotyczący pomocy publicznej w zakresie gospodarowania odpadami – mówi Krystian Szczepański, wiceprezes NFOŚiGW.
Aleksandra Tycner/gr
REKLAMA