Ukraina: "Ludowa Milicja Donbasu" zajęła posterunek milicji w Sławiańsku
Szef MSW zapowiada zdecydowaną reakcję. Awakow poinformował też, że inna grupa próbowała opanować budynek prokuratury rejonowej w Doniecku. Atak został odparty.
2014-04-12, 13:00
Posłuchaj
Według mera Sławiańska Neli Sztepy, budynek komisariatu okupują meżczyźni przedstawiający się jako "Ludowa Milicja Donbasu". - Przeprowadziłam z nimi rozmowę i wyjaśnili, że występują przeciwko władzy w Kijowie - powiedziała. Według jej słów, na które powołuje się agencja Interfax-Ukraina, mieszkańcy miasta są bezpieczni i nic im nie zagraża.
REKLAMA
You Tube
O zajęciu przez uzbrojonych napastników komisariatu w Sławiańsku w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy poinformował szef ukraińskiego MSW Arsen Awakow na Facebooku. Jak napisał na swoim profilu społecznościowym, jest duża różnica między protestującymi, a terrorystami. Dlatego, jak podkreślił minister, reakcja na zajęcie posterunku milicji, będzie ostra. Poinformował, że wysłano tam oddziały specjalne milicji - specnaz. Zapowiedział, że nie będzie żadnej tolerancji wobec uzbrojonych terrorystów.
REKLAMA
Według ukraińskich mediów, nad Sławiańskiem krążyło kilka helikopterów, które odleciały w nieznanym kierunku. RIA Novosti informuje, że zwolennicy federalizmu Ukrainy zatrzymali na obrzeżach Doniecka dwa autobusy w milicjantami wysłanymi aby odblokować zajęte budynki.
You Tube
"Sytuacja w prokuraturze już opanowana"
Wobec osób które próbowały przejąć siedzibę prokuratury w Doniecku, wszczęto już postępowanie karne pod zarzutem próby wywołania masowych zaburzeń porządku publicznego - podaje agencja ITAR TASS. Grozi za to od 5 do 8 lat więzienia.
REKLAMA
Biuro donieckiej prokuratury okręgowej potwierdziło informację, że jej budynek został zajęty w nocy. Grupa nieznanych zamaskowanych młodych mężczyzn uzbrojonych w pałki wtargnęła do budynku i próbowała zabarykadować wejście. Po negocjacjach opuścili budynek administracji.
W piątek upłynął termin 48-godzinnego ultimatum, które Awakow dał separatystom okupującym budynki rządowe w Doniecku i Ługańsku. Uzbrojeni zwolennicy przyłączenia do Rosji zajęli w zeszły weekend siedzibę administracji państwowej w Doniecku i oddział służby bezpieczeństwa w Ługańsku.
Także w piątek na wschodzie Ukrainy przebywał ukraiński premier Arsenij Jaceniuk. Jak mówił, wierzy w pokojowe rozwiązanie sytuacji.
REKLAMA
ENEX/x-news
Premier Jaceniuk spotkał się z szefami obwodów donieckiego i dniepropietrowskiego. Podczas rozmów oznajmił, że tekst nowej konstytucji powinien zostać opublikowany przed wyborami prezydenckimi zaplanowanymi na 25 maja. - Chodzi o to, by nie było tak, że nowy prezydent będzie próbował zmienić konstytucję według swego widzimisię - oświadczył szef ukraińskiego rządu.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
IAR/iz
REKLAMA
REKLAMA