Olsztyn: zatrzymano podejrzanych o wysadzanie bankomatów

Prokuratura będzie wnioskować o areszt dla podejrzanych. Grozi im do 10 lat więzienia.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie prokurator Zbigniew Czerwiński poinformował, że zatrzymani, którym już przedstawiono zarzuty dokonania kradzieży 120 tys. zł z bankomatów i uszkodzenia urządzeń o wartości 65 tys. zł, mają od 27 do 32 lat.
- Przygotowujemy materiał dowodowy i wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanych - dodał Czerwiński.
Izabela Niedźwiedzka-Pardela z biura prasowego komendy wojewódzkiej policji powiedziała, że oprócz pięciu zatrzymanych, kolejny mężczyzna związany z tą sprawą przebywa w areszcie w związku z innym zdarzeniem. - Ta osoba też usłyszy zarzuty związane z wysadzaniem bankomatów i ich okradaniem - podała policjantka.
- Zatrzymani mężczyźni okradali bankomaty nie zawsze w tym samym składzie osobowym, zmieniali się - mówiła policjantka. Według niej głównym podejrzanym w tej sprawie jest Rafał G.

TVN24/x-news

Przestępcy przy pomocy łatwopalnej cieczy, prawdopodobnie benzyny, wysadzili w ostatnim czasie w Olsztynie dwa bankomaty znajdujące się przy sklepach spożywczych. Jeden okradziono w wigilię, drugi 17 lutego. Obu kradzieży dokonali nocą. Ponieważ dowody zabezpieczone na miejscu zdarzenia wskazywały, że obu kradzieży dokonali ci sami sprawcy, śledztwa zostały połączone.
W podobny sposób jak w Olsztynie w ostatnich tygodniach okradano także bankomaty w innych miastach, m.in. Łodzi. Śledczy przyznali, że sprawdzają, czy zatrzymani mogą mieć związek także z tymi przestępstwami.

REKLAMA

PAP, bk