Michael Phelps wystartował pierwszy raz od dwóch lat. Wraca do formy
Amerykański pływak Michael Phelps wystąpił w oficjalnych zawodach pierwszy raz od 2 lat. Multimedalista olimpijski przegrał w finale 100 metrów stylem motylkowym o 0,2 s z Ryanem Lochte.
2014-04-25, 10:42
Po raz ostatni 18-krotny mistrz olimpijski stanął na słupku w trakcie igrzysk w Londynie w 2012 roku. Później ogłosił zakończenie kariery, by po 20 miesiącach ją wznowić.
Rezultat 28-letniego Phelpsa to 52,13 s; Lochte miał 51,93. Phelps początkowo zgłoszony był także do rywalizacji na dystansie 100 m st. dowolnym, ale ostatecznie się wycofał. W piątek wystartuje jeszcze na 50 m st. dowolnym.
Phelps zakończył karierę po igrzyskach w Londynie i twierdził, że już nigdy nie wystąpi w zawodach. Od kilku miesięcy pojawiały się jednak pogłoski o tym, że planuje wrócić do rywalizacji. W listopadzie ubiegłego roku zgłosił się do Amerykańskiej Agencji Antydopingowej (USADA) i został wpisany na listę zawodników podlegających kontrolom.
Jego powrót przyciągnął na zawody tłumy kibiców oraz dziennikarzy. Bilety na rynku wtórnym osiągały cenę kilkakrotnie wyższą od nominalnej. Akredytowało się pięć razy więcej przedstawicieli mediów niż przy okazji ubiegłorocznej edycji.
Źródło: Agencja TVN/x-news
ps
REKLAMA
REKLAMA