Rozmowy telefoniczne z Krymu do Rosji wciąż traktowane są jak międzynarodowe
Duma zażądała od rosyjskiego Urzędu Antymonopolowego weryfikacji cen połączeń w sieciach komórkowych na Krymie.
2014-04-30, 10:13
Z inicjatywą w tej sprawie wystąpił deputowany Aleksiej Żurawlow, szef ugrupowania Ojczyzna, wchodzącego w skład putinowskiej Jednej Rosji. Podkreślił, że mimo iż od traktatu przyłączającego Krym do Rosji minął ponad miesiąc, operatorzy telefonów komórkowych nie uczynili nic, aby dostosować się do nowych realiów.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Jak podaje agencja Itar-Tass, użytkowników telefonów komórkowych dzwoniących z Krymu do Rosji wciąż obowiązuje stawka międzynarodowa. Dotyczy to nawet osób, które mają abonament u tego samego operatora telefonicznego.
Rosyjscy operatorzy telefonii komórkowej nie posiadają własnych sieci komunikacyjnych na Krymie. Korzystają z usług ukraińskich partnerów.
Krym przyłączony do Rosji
96,77 proc. osób, które wzięły udział w referendum zorganizowanym 16 marca na Półwyspie Krymskim opowiedziało się za "ponownym zjednoczeniem Krymu z Rosją na prawach podmiotu Federacji Rosyjskiej".
Parlament w Symferopolu, stolicy Republiki Autonomicznej Krymu, przyjął tego samego dnia uchwałę o niepodległości półwyspu i zwrócił się do władz w Moskwie o przyjęcie w skład FR jako nowego podmiotu o statusie republiki.
17 marca prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o uznaniu Krymu za suwerenne i niepodległe państwo . Dekret "O uznaniu Republiki Krym" wszedł w życie z dniem jego podpisania.
"Uwzględniając wyrażenie woli narodów Krymu w ogólnokrymskim referendum nakazuję uznać Republikę Krym, w której szczególny status ma miasto Sewastopol, za suwerenne i niepodległe państwo" - głosi dokument.
Wyników referendum i przyłączenia Krymu do Rosji nie uznała ani Unia Europejska, ani Stany Zjednoczone.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk
REKLAMA
REKLAMA