"Ataku dokonała Rosja". Na celowniku serwery MSZ Belgii

Belgijskie ministerstwo spraw zagranicznych padło ofiarą ataku hakerskiego, którego celem było zdobycie dokumentów dotyczących kryzysu na Ukrainie.

2014-05-10, 13:09

"Ataku dokonała Rosja". Na celowniku serwery MSZ Belgii
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: sxc.hu

- Ministerstwo spraw zagranicznych, z pomocą wojskowego wywiadu, stwierdziło przed kilkoma dniami, że do systemu komputerowego dostał się wirus, który miał kopiować informacje oraz dokumenty związane z ukraińskim kryzysem - głosi komunikat belgijskiego resortu. Sprawa jest badana. Dziennik "Le Soir" o cyberatak oskarżył Rosję.
Szef belgijskiej dyplomacji Didier Reynders w komunikacie napisał, że atak miał miejsce przed kilkoma dniami. Według dziennika "L'Echo" doszło do niego w ubiegły weekend.
Reynders wystąpił do wywiadu wojskowego z prośbą o "dokładną analizę zakresu szkód oraz ustalenie tożsamości intruza".
- Tego ataku dokonała Rosja, w kontekście kryzysu ukraińskiego - napisał "Le Soir".
Obecnie Unia Europejska przygotowuje nowe sankcje przeciwko rosyjskim firmom na Krymie, nielegalnie skonfiskowanym po aneksji półwyspu przez Rosję. Decyzje w tej sprawie mają zapaść na poniedziałkowym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych w Brukseli.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

PAP/asop

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej