Atletico Madryt - droga do finału Ligi Mistrzów 2014
Atletico Madryt zaskoczyło w tym sezonie wszystkich. Najpierw rozbiło dominację Realu Madryt i FC Barcelony w Primera Division, a w finale Ligi Mistrzów postara się pokonać lokalnego rywala.
2014-05-19, 10:00
Atletico Madryt w ostatnich latach pozostawało w cieniu Realu i Barcelony. W ostatnich dziesięciu sezonach tylko dwa razy dochodziło do tego, że "Królewscy" i "Duma Katalonii" dopuszczali, by jakaś inna drużyna zajmowała miejsce na dwóch pierwszych stopniach podium Primera Division.
Sezon 2013/14 należał jednak zdecydowanie do Atletico. Może nie ze względu na miażdżącą przewagę punktową nad rywalami (tylko 3 "oczka" więcej niż Barcelona i Real), ale na wybuchową mieszankę piłkarskich umiejętności, serca do walki, determinacji i świetnego szkoleniowca, który motywował zespół do walki o najwyższe cele.
Atletico nie jest "kopciuszkiem" w zestawieniu hiszpańskich drużyn, jednak pod względem finansowym nie może równać się z największymi potęgami Europy. Widać to było po transferach, których musiało dokonywać w ostatnich latach. Klub z Madrytu wypromował takie gwiazdy jak Sergio Aguero czy Radamel Falcao, nie był jednak w stanie ich zatrzymać. Argentyńczyk trafił do Manchesteru City, Kolumbijczyk świetnymi występami otworzył sobie drogę do Monaco.
Rywal Realu nie przestaje jednak zaskakiwać tym, że potrafił rewelacyjnie znaleźć ich zastępców i "pokazać" światu kolejnych świetnych piłkarzy. Według mediów Diego Costa jest blisko przenosin do londyńskiej Chelsea, dużym zainteresowaniem cieszą się także Koke, Godin i Miranda. Nie są to zawodnicy jednego sezonu, ale pod wodzą trenera Diego Simeone weszli na zdecydowanie wyższy poziom. Według wielu ekspertów to właśnie osoba trenera była kluczem do sukcesów. Charyzmatyczny, potrafiący wydobyć z piłkarzy wszystkie ich atuty, znajdujący sposoby na to, jak wykorzystać słabość rywali.
REKLAMA
W tej edycji Ligi Mistrzów Atletico nie przegrało meczu, trzy razy remisowało i odniosło dziewięć zwycięstw. Piłkarze tego zespołu jeszcze nigdy w historii nie wygrali Pucharu Europy. W 1974 roku grali w finale z Bayernem Monachium.
Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 1:1, przy obowiązujących wtedy zasadach konieczna była powtórka spotkania. W rewanżu Niemcy pewnie wygrali 4:0.
W sobotnim finale podopieczni Diego Simeone mogą napisać wyjątkowy rozdział w historii klubu.
Droga do finału Atletico Madryt:
Faza grupowa:
Zenit St. Petersburg 3:1 (u siebie); 1:1 (na wyjeździe)
FC Porto 2:0; 2:1
Austria Wiedeń 4:0; 3:0
Faza pucharowa:
1/8 finału: AC Milan 4:1; 1:0
1/4 finału: FC Barcelona 1:0; 1:1
1/2 finału: Chelsea Londyn 0:0; 3:1
REKLAMA
ps, polskieradio.pl
REKLAMA