Brazylia 2014: Diego Costa zdąży na mundial?

Napastnik Atletico Madryt, Diego Costa, który w sobotnim finale Ligi Mistrzów z Realem Madryt opuścił boisko po niespełna dziesięciu minutach gry, może nie zdążyć wyleczyć kontuzji na początek mundialu.

2014-05-27, 08:02

Brazylia 2014: Diego Costa zdąży na mundial?

Piłkarzowi odnowiła się kontuzja ścięgna udowego. Jego występ w finale Ligi Mistrzów stał pod znakiem zapytania, jednak trener Diego Simeone zdecydował się zaryzykować i wystawił go od pierwszej minuty. Po meczu przyznał, że ta decyzja była błędem. Wydaje się, że ucierpieli na tym wszyscy zainteresowani - zaczynając od Atletico, przez samego piłkarza, a kończąc na reprezentacji Hiszpanii.

Trener Vicente del Bosque wielokrotnie podkreślał, że Costa jest w jego strategii bardzo ważnym ogniwem. Selekcjoner wierzy w umiejętności piłkarza, stoczył prawdziwą walkę o to, by zasilił on szeregi jego kadry (zaczynał od występów w barwach reprezentacji Brazylii, jednak nie czuł się w tej kadrze wystarczająco doceniany i podjął decyzję o grze dla Hiszpanii).

Nie jest to tylko subiektywna opinia szkoleniowca. Za Costą przemawiają liczby i osiągnięcia tego sezonu - był on zdecydowanie najlepszym napastnikiem ze wszystkich Hiszpanów.

Po specjalistycznych badaniach wiadomo już, że snajper będzie musiał pauzować przynajmniej przez 15 dni. Choć del Bosque zapowiadał, że nie zabierze do Brazylii nikogo, kto będzie miał problemy zdrowotne, może zrobić wyjątek dla Costy. Pytanie tylko, czy ten będzie w stu procentach gotowy do tego, by walczyć na boiskach Brazylii?

REKLAMA

Mecz z Realem pokazał, że niezaleczona kontuzja może odnowić się w ciągu kilku minut, przy większym obciążeniu. Jeśli do tego dojdzie, Costa ostatecznie wypadnie z mundialu.
Hiszpanie pierwszy mecz na mundialu rozegrają 13 czerwca, a więc za 17 dni. Ich przeciwnikiem będzie Holandia, która na pewno będzie chciała zrewanżować się za przegrany finał mistrzostw z RPA w 2010 roku.

Teoretycznie Costa powinien dojść do siebie na pierwszy mecz. Wciąż jednak wchodzi tu w grę pewien element ryzyka.

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej