Ekstraklasa: Zagłębie Lubin - Widzew Łódź. Grad goli w meczu spadkowiczów

Zagłębie Lubin zremisowało na własnym stadionie z Widzewem Łódź 3:3 w meczu 37. kolejki Ekstraklasy w grupie spadkowej. Było to pożegnanie tych drużyn z najwyższą klasą rozgrywkową.

2014-06-01, 00:01

Ekstraklasa: Zagłębie Lubin - Widzew Łódź. Grad goli w meczu spadkowiczów

RELACJA z ostatniej - 37. kolejki Ekstraklasy w grupie spadkowej
Mecz Zagłębia z Widzewem był wyjątkowy, bo spotkały się zespoły, które spadają do pierwszej ligi. Na pożegnanie ekstraklasy stworzyły fantastyczne widowisko, w którym nie było kalkulacji, a za to aż sześć goli.
Spektakl popsuli na koniec kibice, którzy wrzucali odpalone race na boisko i sędzia przerwał spotkanie. Kiedy po kilku minutach gra została wznowiona, ponownie zostały odpalone środki pirotechniczne i w tym momencie arbiter zakończył pojedynek. Zegar boiskowy wskazywał wówczas 90. minutę.
Oba zespoły od początku starały się grać do przodu i ofensywnie, dzięki czemu kibice oglądali ciekawe, toczone w szybkim tempie widowisko. Długo akcjom brakowało skutecznego wykończenia, ale jak zaczęły padać bramki, to jedna za drugą.
Zaczął Widzew w 37 min. Po podaniu Patryka Stępińskiego w polu karnym znalazł się Mariusz Rybicki. Skrzydłowy gości popatrzył, jak jest ustawiony bramkarz rywali i technicznym płaskim strzałem posłał piłkę przy słupku do siatki.
Trzy minuty później było już 0:2. Zaczęło się od indywidualnej akcji Marka Wasiluka na lewym skrzydle. Obrońca gości dośrodkował, ale piłka spadła pod nogi jednego z obrońców Zagłębia. Ten jednak tak ją niefortunnie próbował wybić, że trafił w Marcina Kaczmarka. Do odbitej piłki dopadł Mateusz Cetnarski i strzałem z bliska w długi róg nie dał szans Tomaszowi Ptakowi.
Minęły cztery minuty i było już tylko 1:2. Po świetnym prostopadłym podaniu Miłosz Przybecki znalazł się sam przed Patrykiem Wolańskim. Uderzył lekko nad bramkarzem gości i lubinianie przegrywali już tylko jednym golem.
Kilka chwil później, już w doliczonym czasie, mogły być jednak ponownie dwie bramki różnicy. Na linii pola karnego faulowany był Rybicki i arbiter podyktował rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Cetnarski. Podciął piłkę jak Antonin Panenka w finale mistrzostw Europy w 1976, ale nieco za mocno, bo trafił w poprzeczkę. Próbował jeszcze dobijać, ale jego uderzenie głową było tym razem za słabe.
Druga część meczu zaczęła się od mocnego uderzenia gospodarzy. W 47 min. po dośrodkowaniu Aleksandra Kwieka najwyżej wyskoczył Adam Banaś i doprowadził do remisu. Chwilę później ten pierwszy ładnie uderzył z dystansu, ale minimalnie niecelnie.
Co nie udało się Kwiekowi, udało się Marcinowi Kaczmarkowi. Pomocnik Widzewa w 56. min. świetnie przymierzył zza pola karnego i trafił niemal w samo okienko bramki Ptaka. Widzew ponownie prowadził, a kibice nadal oglądali świetny spektakl, gdzie ofensywna gra wyraźnie górowała nad defensywą.
Wynik spotkania ustalił Przybecki, który skopiował swój wyczyn z pierwszej połowy. Kiedy znalazł się przed Wolańskim, technicznym uderzeniem posłał piłkę nad bramkarzem Widzewa do siatki. Później oba zespoły miały jeszcze okazje na kolejne gole, ale wynik już nie uległ zmianie

KGHM Zagłębie Lubin - Widzew Łódź (1:2).
Bramki:
0:1 Mariusz Rybicki (37), 0:2 Mateusz Cetnarski (40), 1:2 Miłosz Przybecki (44), 2:2 Adam Banaś (47-głową), 2:3 Marcin Kaczmarek (56), 3:3 Miłosz Przybecki (74).
Żółta kartka: KGHM Zagłębie Lubin - Miłosz Przybecki, Bartosz Rymaniak; Widzew Łódź - Patryk Wolański.
Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom). Widzów: 3 426.
KGHM Zagłębie Lubin: Tomasz Ptak - Adrian Błąd, Adam Banaś, Bartosz Rymaniak, Jarosław Jach (46. Dorde Cotra) - Filip Jagiełło (46. Michal Papadopulos), Jarosław Kubicki, Łukasz Piątek, Aleksander Kwiek (80. Konrad Andrzejczak), Miłosz Przybecki - Krzysztof Piątek.
Widzew Łódź: Patryk Wolański - Patryk Stępiński, Krystian Nowak, Rafał Augustyniak, Marek Wasiluk - Mariusz Rybicki, Bartłomiej Kasprzak (79. Piotr Mroziński), Princewill Okachi (84. Povilas Leimonas), Mateusz Cetnarski, Marcin Kaczmarek - Eduards Visniakovs.

 

man

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej