Dziecko w oczach Korczaka

Mówił, że kiedy śmieje się dziec­ko, śmieje się cały świat. Pedagog, lekarz, pisarz, teoretyk i praktyk wychowania. Janusz Korczak autor „Króla Maciusia I” był pionierem działań w dziedzinie diagnozowania wychowawczego.

2014-06-01, 19:16

Dziecko w oczach Korczaka
Wojewódzka Konferencja pn. „Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat – ku czci Starego Doktora”. Foto: http://www.pskorczak.org.pl/

Posłuchaj

01.06.14 Barbara Sochal „Jego myślenie i podejście do edukacji dzieci było bardzo nowatorskie (…)”.
+
Dodaj do playlisty

W 1926 roku założył „Mały przegląd” pierwsze pismo w większości redagowane przez dzieci. Działał w społecznościach polskich i żydowskich. Wartości i myśli, które zostawił są aktualne do dziś.

Kochaj i da­waj przykład

Janusz Korczak to ktoś, kogo w Polsce nie trzeba przedstawiać. Jemu wszystkie dzieci na świecie zawdzięczają Konwencję o Prawach Dziecka – dokument traktujący o prawach i wolnościach dziecka, który opiera się na filozoficzno-wychowawczej koncepcji Janusza Korczaka.

- Wychowawcy, nauczyciele osoby, które każdego dnia pracują z dziećmi powinni poznać nauczanie i biografie Janusza Korczaka. Jego myślenie i podejście do edukacji dzieci było bardzo nowatorskie. Uczył je otwarcia na społeczeństwo i traktował dzieci partnersko. Warto podkreślić, że czasy, w których żył nie były dobre dla rozwoju jego praktyk, a mimo to wszystko się udało - wspomniała Barbara Sochal, przewodnicząca Polskiego Stowarzyszenia im. Janusza Korczaka.

Barbara
Barbara Sochal i Marta Ciesielska; foto: PR24/MR

Kochaj i da­waj przykład

REKLAMA

Żył nie po to, by ludzie go kocha­li czy podzi­wiali, ale po to, aby działać i kochać. Od nikogo nie oczekiwał pomocy. Jego obowiązkiem była troska o świat, o człowieka oraz dzieci.

- Sam o sobie pisał Żyd – Polak. On tak charakterystycznie, podwójnie siebie postrzegał. Wartości, które starał się przekazać przez swoje nauczanie takie jak tolerancja, niesienie pomocy i edukacja są aktualne do dziś  - dodała Marta Ciesielska kierownik Ośrodka Dokumentacji i Badań Korczakianum.

PR24/Paulina Olak

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej