Pakistan bombarduje talibów. Odwet za atak na lotnisko
Pakistańska armia przeprowadziła kilka ataków z powietrza na północnym zachodzie kraju, uważanym za bastion talibów. Zginęło co najmniej 15 osób - poinformowano w komunikacie.
2014-06-10, 08:07
Zniszczono dziewięć kryjówek terrorystów. Armia dokonała ataków w dolinie Tirah w regionie plemiennym Chajber przy granicy z Afganistanem.
Operację przeprowadzono dzień po ataku na główne lotnisko kraju, w Karaczi. Do ataku przyznał się ruch Tehrik-e-Taliban Pakistan (Talibski Ruch Pakistanu - TTP), powiązany z Al-Kaidą.
Tymczasem ratownicy znaleźli 7 zwęglonych ciał w budynku cargo na lotnisku. Specjaliści zajmą się teraz ich identyfikacją.
Liczba śmiertelnych ofiar ataku wzrosła w ten sposób do 34. Podzieleni na dwie grupy terroryści weszli w niedzielę wieczorem do terminalu dla vipowskich lotów, a także do budynku zaplecza technicznego. Doszło do walki z siłami bezpieczeństwa, która trwała pięć godzin. Siedmiu talibów zostało zastrzelonych, a trzech zginęło, gdy zdetonowali ładunki wybuchowe, które mieli przy sobie. Jak oświadczyli talibowie, celem ataku było porwanie samolotu pasażerskiego.
(Cihan News agency/x-news)
REKLAMA
Atak na lotnisko w Karaczi, na południu kraju, świadczy o fiasku prowadzonych przez pakistańskie władze negocjacji pokojowych z talibami - zwracają uwagę komentatorzy.
W minionych dniach z terenów plemiennych przy granicy z Afganistanem uciekły dziesiątki tysięcy ludzi w obawie przed operacją lądową sił rządowych przeciwko talibom - informują przedstawiciele władz w Peszawarze.
PAP/IAR, to
REKLAMA