Łódź: tragedia podczas pościgu. Policjant usłyszał zarzut

35-letni funkcjonariusz, który uczestniczył w połowie lutego w pościgu ulicami Łodzi za czarnym BMW, usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

2014-06-10, 15:59

Łódź: tragedia podczas pościgu. Policjant usłyszał zarzut
. Foto: x-news.pl, TVN24

Posłuchaj

Rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania o zdarzeniu (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Podczas pościgu, na skrzyżowaniu ulic Kilińskiego z Tymienieckiego, nieoznakowany radiowóz uderzył w przypadkowy samochód osobowy marki mazda. Jego 41-letni kierowca zginął na miejscu. W szpitalu, kilka dni później, zmarł policjant, który towarzyszył oskarżonemu.
Podczas przesłuchania 35-latek nie odniósł się do zarzutu. Odmówił też składania wyjaśnień. Jak poinformował rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania, funkcjonariusz powiedział, że nie pamięta co się wydarzyło tragicznej nocy. Wyraził żal. Grozi mu osiem lat więzienia.
Z kolei 34-letni kierowca bmw, który uciekał przed policją, usłyszał zarzut paserstwa. Prokuratura skierowała już do sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie. Grozi mu pięć lat więzienia.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej