Robótki ręczne ponownie w modzie
Szydełkowanie, haftowanie, robienie na drutach i szycie nie są już traktowane jako zajęcie dobre wyłącznie dla babć. Coraz częściej dzierganie staje się odstresowującym, rozwijającym i praktycznym hobby.
2014-06-14, 16:57
Posłuchaj
Robótki ręczne przeżywają renesans. Praktykują je młode, aktywne kobiety, dla których dzierganie to możliwość kreatywnego spędzenia wolnej chwili każdego dnia. Czy można się tego nauczyć samemu?
– W tej chwili istnieje ogromna baza wiedzy. Jest Internet, blogi, wideo blogi, książki. Gdy urodził się mój syn, to niewiele umiałam. Zaczęłam się uczyć, obserwować i w tej chwili potrafię wymyślić coś sama. Więc można! – powiedziała w PR24 Justyna Lorkowska, projektantka dzianin.
Spotkania przy drutach
14 czerwca obchodzony jest światowy dzień robienia na drutach w miejscach publicznych. Z tej okazji w Warszawie zorganizowano spotkania, podczas których wspólnie można robić na drutach. Jednak miłośniczki dziergania organizują i spotykają się w różnych miejscach nie tylko w tym wyjątkowym dniu.
– Na Sadybie, gdzie mieszkam, koleżanka, która jest właścicielką restauracji, zorganizowała grupę. Spotykamy się tam od prawie roku, co tydzień. Siedzimy aż do zamknięcia restauracji, ale czas nam mija niesamowicie szybko i uczymy się od siebie. W tym roku hitem były skarpety na gips, bo córka koleżanki złamała nogę, a także czapki – powiedziała w PR24 Aleksandra Karkowska, fascynatka szydełkowania.
REKLAMA
Kto lubi dzierganie?
Wokół robótek ręcznych narosło wiele stereotypów. Choć zdecydowana większość osób, które zajmują się dzierganiem to kobiety, zdarzają się jednak przypadki, że za druty chwytają również panowie.
– Nadal się uważa, że szydełkiem i na drutach robią bardzo stare babunie, które jedną nogą są w grobie i robią bardzo obciachowe rzeczy. Okazuje się, że dziergają coraz młodsze osoby, a także mężczyźni, choć przez te stereotypy boją się wyjść z cienia – podkreślała Agnieszka Leszkiewicz-Sławatycka, miłośniczka dziergania.
Anna Mikołajewska
REKLAMA