Policja zatrzymała pirata drogowego Roberta N., pseudonim "Frog"
Mężczyzna został ujęty w jednym z nadmorskich kurortów w województwie zachodniopomorskim.
2014-06-15, 23:59
Posłuchaj
Jak poinformował rzecznik Komendanta Głównego Policji Mariusz Sokołowski, do zatrzymania doszło w mieszkaniu koło Mielna, gdzie "Frog" ukrywał się przed policją. - Zatrzymaliśmy go w związku z podejrzeniem o kilka przestępstw o charakterze kryminalnym - zaznaczył. Podstawą zatrzymania było między innymi podejrzenie o oszustwa.
x-news.pl, TVN24
Rajd ulicami stolicy
Na początku czerwca w internecie pojawił się kilkunastominutowy film, na którym widać jak kierowca bmw jedzie ulicami Warszawy łamiąc po drodze wiele przepisów. Mężczyzna, między innymi, jechał z prędkością znacznie przekraczającą dozwoloną, poruszał się pod prąd, wjeżdżał na skrzyżowania na czerwonym świetle i ścigał się z motocyklami.
We wtorek, 10 czerwca, warszawska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie pirata drogowego. Dotyczy ono sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi do ośmiu lat więzienia.
x-news.pl, TVN24
Tego samego dnia rząd przyjął projekt nowelizacji przepisów karnych odnoszących się do zwalczania pijanych kierowców, ale także osób, które w sposób rażący przekraczają dopuszczalną prędkość na drodze.
Premier Donald Tusk zapytany o przypadek pirata z Warszawy powiedział, że przepisy, które zaprezentował podczas posiedzenia rządu powinny "odblokować mentalnie prokuratorów i sędziów, że jeżeli ktoś jedzie 200 km/godz. przez środek miasta, to popełnia przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu drogowemu".
Szef rządu dodał, że "musimy umówić się społecznie i to musi dotrzeć również do prokuratury, że pewien typ zachowań, który parę lat temu wydawał się wybrykiem, będzie traktowany jako przestępstwo".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
PAP, IAR, kk
REKLAMA