Globalny sojusz UE - USA
Choć Unia Europejska i Stany Zjednoczone współpracują ze sobą w wielu aspektach, sojusz ma zostać pogłębiony. Filarami nowego partnerstwa mają być Pakt Północnoatlantycki i transatlantycka strefa wolnego handlu.
2014-06-16, 14:31
Posłuchaj
Sojusz gospodarczo-polityczny między Waszyngtonem a Brukselą mógłby przyczynić się między innymi do rozwiązania problemów energetycznych na Starym Kontynencie.
- W ostatnich latach ceny gazu w Stanach Zjednoczonych drastycznie spadają. Wynika to z uruchomienia złóż gazu łupkowego w tym kraju. Tymczasem w Europie ceny surowca lawinowo rosną. Gdybyśmy w ramach umowy uzyskali dostęp do amerykańskiego gazu – na zasadach bezcłowych – ceny oferowane przez Gazprom byłby wziętymi z sufitu i nikt nie kupowałby rosyjskiego gazu – mówił w Polskim Radiu 24 prof. Piotr Wawrzyk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.
Gość PR24 oceniał, że amerykański gaz byłby o około 30 procent tańszy od rosyjskiego surowca. Tymczasem polski gazoport, który umożliwiałby odbiór surowca, powstaje z dużym opóźnieniem.
Biurokracja kontra wolność
Przepisy prawne regulujące rynek w Stanach Zjednoczonych diametralnie różnią się od unijnych zapisów. Ujednolicenie w tym aspekcie może być trudne do zrealizowania.
- Nie wiadomo, jak ten problem rozwiązać. W ramach Unii Europejskiej niektóre procedury są tak szczegółowo opisane, że Amerykanom nie mieści się w głowach, jak możliwe jest wprowadzanie tak precyzyjnych zapisów – dodał prof. Piotr Wawrzyk.
Politolog wskazywał na to, że również w sferze rolnictwa negocjacje między Waszyngtonem a Brukselą będą trudne.
PR24/MP