Aktualne wydarzenia z kraju i ze świata komentuje Mirosław Oczkoś
Wizyta funkcjonariuszy ABW w redakcji tygodnika „Wprost”, przewidywania sondażowe i trudne położenie PSL-u w związku z aferą taśmową. To główne tematy, które w Polskim Radiu 24 komentował Mirosław Oczkoś ze Szkoły Głównej Handlowej.
2014-06-18, 19:39
Posłuchaj
Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego dwukrotnie odwiedzali dziś redakcję „Wprostu”. Wizyty miały związek z opublikowanymi przez tygodnik nagraniami rozmów ważnych polityków Platformy Obywatelskiej.
Choć funkcjonariusze dysponują nakazem prokuratorskim, dziennikarze odmówili wydania nośników z nagraniami. Sylwester Latkowski, redaktor naczelny „Wprostu” ocenił, że działania ABW prowadzą do destabilizacji pracy redakcji.
– Działania ABW to próba zastraszenia redakcji. Taka aktywność jest pozbawiona sensu. W przypadku prowadzenia śledztwa, można zadzwonić, czy też wezwać do prokuratury na przesłuchanie. Nie jest konieczne przychodzenie od razu do redakcji – mówił w Polskim Radiu 24 Mirosław Oczkoś ze Szkoły Głównej Handlowej.
Poparcie dla partii
Według ostatniego sondażu CBOS-u, zrealizowanego jeszcze przed publikacją nagrań polityków partii rządzącej, PO mogłoby liczyć na 32 procent poparcia, a PiS na 24 proc. Afera taśmowa może jednak negatywnie wpłynąć na notowania Platformy Obywatelskiej.
REKLAMA
– Pierwsze notowania po aferze dla Platformy Obywatelskiej będą miażdżące. Do planowanych wyborów parlamentarnych pozostało jednak dużo czasu i możliwe będzie w tym okresie zbudowanie nowego wizerunku – zauważył Gość PR24.
Spotkanie PSL – opozycja
Polskie Stronnictwo Ludowe chce rozmawiać z ugrupowaniami opozycyjnymi w sprawie afery taśmowej. Janusz Piechociński, że to jedyny sposób na przywrócenie normalności na polskiej scenie politycznej. Publikacja taśm stawia koalicjantów PO w trudnym położeniu.
– Janusz Piechociński jest w trudnej sytuacji wewnętrznej. Mandat prezesa PSL nie jest najmocniejszy. Zakusy na jego stanowisko były już podczas wyborów do europarlamentu, ale wynik wyborczy Ludowców był dość dobry i zabrakło argumentów. W PSL-u jest frakcja, która opowiada się za współpracą z PiS – zauważył Mirosław Oczkoś.
PR24/MP
REKLAMA
REKLAMA