”UE wreszcie postawiła Rosji jasne warunki w sprawie Ukrainy”

Bruksela dała Moskwie trzydniowy termin na wykonanie konkretnych zadań w sprawie wschodniej Ukrainy – komentuje dziennik "Sueddeutsche Zeitung".

2014-06-28, 10:23

”UE wreszcie postawiła Rosji jasne warunki w sprawie Ukrainy”

Posłuchaj

Relacja Wojciecha Szymańskiego z Berlina (IAR): Unia w końcu przedstawiła Rosji jasne warunki względem Ukrainy
+
Dodaj do playlisty

Kryzys na Ukrainie - serwis specjalny >>>

Komentując wyniki ostatniego szczytu UE, niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" wyraził w sobotę zadowolenie z faktu, że UE wreszcie postawiła Rosji "jasne warunki" dotyczące rozwiązania kryzysu na Ukrainie.

Unia Europejska postawiła separatystom ultimatum, zagroziła Rosji sankcjami >>>

Konkluzje Rady Europejskiej - dokument >>>
- A więc do poniedziałku. Bruksela dała Moskwie trzydniowy termin na wykonanie konkretnych zadań w sprawie wschodniej Ukrainy - poczynając od zwolnienia kolejnych zakładników OBWE, poprzez przekazanie (Ukrainie) przejść granicznych, po przestrzeganie zawieszenia broni. W przeciwnym razie mają zostać zastosowane twarde sankcje - pisze wysłanniczka "SZ" na Ukrainę Cathrin Kahlweit.
Autorka komentarza uznała stanowisko Brukseli za postęp, ponieważ dotychczas UE zajmowała jej zdaniem "bardzo niekonkretne stanowisko". "Jeżeli, wtedy” - mówiono, nie precyzując, co należy rozumieć pod pojęciami "Jeżeli, wtedy” - wyjaśnia niemiecka dziennikarka.
Jak zauważyła, im mniej konkretne były unijne żądania pod adresem Moskwy, tym mniej paląca stawała się konieczność zastosowania sankcji, których większość krajów UE chciałaby z przyczyn ekonomicznych uniknąć.
Jeżeli wierzy się w skuteczność sankcji, to konkretna lista z żądaniami stwarza większe szanse na sukces niż lista zawierająca niekonkretne postulaty - czytamy w "SZ". Zdaniem komentatorki jeszcze ważniejsze jest to, że w unijnym stanowisku z piątku nazwany został po imieniu adresat żądań - Moskwa - oraz że została ona obciążona odpowiedzialnością za eskalację kryzysu na Ukrainie.
Kraje UE przestały kluczyć, a w dokumencie unijnym nie ma mowy o "prorosyjskich siłach" tam, gdzie chodzi o siły rosyjskie, które decydują o tym, co dzieje się w Ługańsku i Doniecku -
pisze Kahlweit.
Za mankament piątkowego stanowiska UE uznaje ona natomiast brak precyzyjnego określenia rodzaju możliwych sankcji wobec Moskwy. Z tego powodu groźba restrykcji może po raz kolejny okazać się nieskuteczna - ostrzega autorka komentarza.

REKLAMA

Gazprom: Gazociąg Południowy omijający Ukrainę ruszy w 2015 roku; nie mamy teraz tematów do rozmowy z Ukrainą, najpierw niech spłaci zadłużenie >>>

KE: groźby Gazpromu są nie do zaakceptowania >>>

Unia Europejska dała w piątek prorosyjskim separatystom czas do poniedziałku na uwolnienie zakładników, w tym obserwatorów OBWE, i rzeczywiste zawieszenie broni. Zagroziła Rosji zaostrzeniem sankcji, jeśli sytuacja na Ukrainie będzie tego wymagała.

PAP/agkm

REKLAMA

Tusk: dyskusja w UE o Ukrainie była dość trudna >>> (Wideo: TVN24/x-news)

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej