Protestujący modlili się i śpiewali religijne pieśni. -  Sprzeciwiamy się, żeby za publiczne pieniądze uprawiano bluźniercze  sztuki - wyjaśnił jeden z demonstrantów. Manifestujący próbowali się  dostać do środka "Krytyki Politycznej". Część z nich wpuszczono do  mieszczącej się w tym samym budynku siedziby  Civitas Christiana.        
 - Na  początku wszyscy zachowywali się spokojnie, ale po nawoływaniach,  by  nie słuchać policji, zrobiło się niebezpiecznie - powiedziała jedna  z  organizatorek czytania sztuki. Dodała, że by wziąć udział w  wydarzeniu trzeba było mieć zaproszenie.        
 Wśród protestujących był  poseł PiS Andrzej Jaworski. - Kodeks karny w Polsce mówi, że nie można   obrażać i znieważać uczuć religijnych. Coś takiego nie powinno mieć   miejsca, a policja powinna zareagować. Nie mogą bronić kogoś, kto łamie   prawo. Dziś wszystko zostało wywrócone do góry nogami - stwierdził.        
 
  Protesty w całej Polsce  
 Spektakl "Golgota Picnic" miał zostać pokazany w ramach imprezy Malta  Festival w Poznaniu. Jednak przeciwko temu zaprotestowali politycy i  duchowni.  Metropolita poznański abp Stanisław Gądecki uznał, że  "przedstawienie ukazuje Chrystusa jako degenerata, egoistę,    odpowiedzialnego za całe zło  na świecie", "występujący   nago aktorzy  kpią z Męki  Pańskiej, a całość przesycona jest   pornograficznymi  odniesieniami do  Pisma Świętego". Kibice kilku klubów  piłkarskich i  środowiska nazywające siebie  katolickimi zapowiadały  zorganizowanie  przed spektaklem manifestacji na  50 tys. osób.        
 Organizatorzy  festiwalu postanowili odwołać wydarzenie. "Z powodu bardzo dużego  zagrożenia zamieszkami, których skala i forma   mogą być niebezpieczne  dla naszych widzów, aktorów, postronnych osób a   także mogą prowadzić  do dewastacji obiektów użyteczności publicznej   miasta Poznania  zmuszeni jesteśmy do odwołania przedstawienia "Golgota   Picnic” w  dniach 27 i 28 czerwca. Niebezpieczny spektakl nienawiści do   odmiennej  wizji świata, jaki zaplanowali na te dni w Poznaniu   protestujący nie  będzie naszym udziałem" - napisał Michał Merczyński w  specjalnym  oświadczeniu opublikowany na stronie festiwalu.        
 Ta decyzja z  kolei nie spodobała się środowiskom twórczym. Artyści postanowili  zorganizować w całym kraju akcję "Piknik Golgota - zrób to sam". W  ramach akcji w  całej Polsce odbywają się dyskusje, czytania scenariusza  i projekcje  nagrania spektaklu. Przy okazji tych wydarzeń również  dochodzi do incydentów.
Protestujący usiłowali nie dopuścić do publicznego odczytania  scenariusza sztuki na warszawskim placu Defilad, próbowano też zakłócić  pokaz nagrania sztuki w warszawskim  TR. Setki osób ze środowisk   narodowych i katolickich protestowały przeciwko czytaniu i   projekcji  "Golgota Picnic"  przed prywatnym teatrem TrzyRzecze w   Białymstoku. W  Łodzi nie doszło do odczytania scenariusza przedstawienia w Teatrze  Pinokio, ponieważ  na salę weszła grupa protestujących. W  tej sytuacji  dyrektor placówki zdecydował o  niepodejmowaniu próby czytania.         
    Ostre protesty i próby zablokowania pokazów "Golgota Picnic">>>    
 "Ostatnia wieczerza współczesności" 
Reżyser "Golgota Picnic" Rodrigo Garcia w swoim spektaklu,   "nawiązując do chrześcijańskiej ikonografii,  organizuje piknik, który   jest zarazem ostatnią wieczerzą współczesności. Świat jawi się w   przedstawieniu jako podszyta pustką orgia  posiadania, w której ludzie   pozostają zniewoleni we własnej hipokryzji". Widowisko rekomendowane   jest dla widzów pełnoletnich.        
 Sztuka pokazywana była m.in. w   Brazylii, Belgii, Hiszpanii, Holandii, Niemczech. We Francji spektakl   spotkał się z protestem środowisk chrześcijańskich.        
   Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>   
 x-news.pl, IAR, PAP, kk