Obama i Hollande dzwonią do Putina. Chcą doprowadzić do rozejmu na Ukrainie

Prezydenci Francji i USA chcą, by Kreml wpłynął na separatystów, skłonił ich do zawieszenia broni. Tymczasem ofensywa ukraińska na wschodzie przynosi duże sukcesy - Kijów powoli odzyskuje Donbas.

2014-07-08, 08:14

Obama i Hollande dzwonią do Putina. Chcą doprowadzić do rozejmu na Ukrainie

Posłuchaj

Relacja Magdaleny Skajewskiej z Brukseli (IAR) w środę mają być zaostrzone sankcje wizowe i finansowe UE przeciw Rosji, nie będą to sankcje gospodarcze
+
Dodaj do playlisty

Kryzys na Ukrainie - serwis specjalny >>>

Władze Ukrainy walczą z powodzeniem w Donbasie, od kiedy skończył się rozejm – zajęto kilka większych miast. Prorosyjskie bojówki uciekły ze swej dotychczasowej ”twierdzy”, Słowiańska, m.in. do Doniecka i Ługańska.

Tymczasem prezydenci USA i Francji Barack Obama i Francois Hollande zaapelowali do prezydenta Rosji Władimira Putina, by nakłonił prorosyjskich separatystów do podjęcia dialogu z władzami Ukrainy - poinformował o tym w poniedziałek wieczorem Pałac Elizejski po rozmowie telefonicznej prezydentów USA i Francji.  Prezydenci, jak wynika z komunikatu Pałacu Elizejskiego, chcą, by jak najszybciej doszło do spotkania grupy kontaktowej ds. konfliktu ukraińskiego z przedstawicielami separatystów, którego najważniejszym celem będzie wynegocjowanie trwałego zawieszenia broni na wschodzie Ukrainy. Grupa składa się z delegacji władz Rosji i Ukrainy oraz mediatorów z OBWE.
Obama i Hollande podkreślili, że "trwałe rozwiązanie kryzysu na Ukrainie może być tylko polityczne". Biały Dom poinformował, że prezydenci USA i Francji byli zgodni, że Rosja powinna zaprzestać "działań destabilizacyjnych" sytuację na wschodzie Ukrainy, w tym umożliwianie przerzutu broni i ludzi przez granicę.
Zagrozili Rosji kolejnymi sankcjami, jeśli Moskwa nie zmieni swej polityki.

Prezydent USA powiedział swojemu rozmówcy, że jeśli ze strony prorosyjskich rebeliantów nie będzie woli pokoju i zawieszenia broni, to Stany Zjednoczone szanują ukraińską odpowiedzialnosć, by "utrzymać porządek i chronić mieszkańców kraju".

REKLAMA

W zeszłym tygodniu prezydent Ukrainy Petro Poroszenko obiecał rozpoczęcie rozmów nad nowym zawieszeniem broni. W niedzielę w Kijowie spotkała się grupa OBWE, by przedyskutować sytuację w Donbasie. Jednak żaden z przedstawicieli separatystów nie pojawił się na spotkaniu i nie doszło do istotnych ustaleń.  Poprzedniego zawieszenia broni prorosyjskie bojówki nie respektowały – jak policzyły władze Ukrainy, doszło do ponad stu ataków na siły ukraińskie, poniosły one spore straty.

Prezydent Poroszenko był krytykowany za zgodę na ten rozejm. W opinii większości komentatorów na Ukrainie, powinien kontynuować walki, tym bardziej, że siły ukraińskie odnoszą ostatnio widoczne sukcesy, w szybkim tempie odzyskują kolejne miasta na terenie Donbasu.

(Wideo: obraz Słowiańska zarejestrowany przez samolot bezzałogowy ukraińskiego batalionu Donbas)

REKLAMA

Poznamy plan pomocy dla Ukrainy

Z inicjatywy Unii Europejskiej w Brukseli odbędzie się spotkanie w sprawie pomocy dla Kijowa. Chodzi o to, aby skoordynować działania zmierzające do efektywnej pomocy władzom na Ukrainie.
Wspólnota ze swojej strony zobowiązała się już w marcu do wsparcia finansowego dla Kijowa, by pomóc w ustabilizowaniu sytuacji politycznej i gospodarczej. Ta pomoc jednak jest uzależniona od postępów w reformach. W tym celu Komisja Europejska razem z władzami w Kijowie wypracowała "Europejski plan działania na rzecz reform", który dziś ma być zaprezentowany.

Rozmowom będzie przewodniczyć komisarz do spraw rozszerzenia Stefan Fuele. Przedstawicielem strony ukraińskiej będzie wicepremier Wołodymyr Grojsman - poinformował rzecznik Komisji Europejskiej Alexandre Polack. W spotkaniu wezmą też udział wszystkie strony zaangażowane w pomoc dla Ukrainy. Oprócz przedstawicieli Unii i państw członkowskich - także między innymi delegacje europejskich instytucji finansowych, MFW, Banku Światowego i Stanów Zjednoczonych.

Będzie spotkanie w sprawie gazu

Unijny komisarz do spraw energii Gunther Oettinger i rosyjski minister energetyki Aleksandr Nowak spotkają się, aby ponownie omówić kwestie związane z bezpieczeństwem energetycznym. Rzeczniczka Komisji Sabine Berger poinformowała, że takie ustalenia zapadły podczas poniedziałkowej rozmowy telefonicznej obu polityków.

Dokładna data spotkania nie została jeszcze ustalona. Według rosyjskiego ministerstwa do spraw energii, ma do niego dojść pod koniec przyszłego tygodnia. Głównym celem rozmów jest utorowanie drogi do następnej rundy trójstronnych konsultacji między Unią Europejską, Rosją i Ukrainą.

REKLAMA

Komisarz Oettinger, który mediuje w sporze gazowym między Moskwą a Kijowem chciałby, aby do trójstronnych negocjacji doszło jeszcze przed przerwą wakacyjną. Byłaby to kolejna próba osiągnięcia porozumienia w kwestii ceny gazu oraz ukraińskiego zadłużenia wobec Gazpromu.

Od połowy czerwca Ukraina jest odcięta od rosyjskich dostaw. Tranzyt gazu do Europy przebiega jednak bez zakłóceń.

(Wideo: most wysadzony przez separatystów w pobliżu wsi Nowobachtimówka w obwodzie donieckim)

REKLAMA

Tatarzy chcą legalizacji samorządu na Krymie

Tatarska rada, Medżlis, nie jest uznawana przez separatystyczne władze anektowanego półwyspu. W ostatnich dniach pięcioletnim zakazem wjazdu na terytorium Federacji Rosyjskiej został objęty przewodniczący Medżlisu Refat Czubarow.  Wiceprzewodniczący  tej instytucji Nariman Dżelal powiedział korespondentowi Polskiego Radia, który przebywa obecnie w Symferopolu, że spodziewa się nowych problemów, które mają utrudnić życie Tatarom. W jego opinii bezpośrednia deportacja krymskim Tatarom nie grozi, ale separatystyczne władze mogą stwarzać takie problemy, które zmuszą Tatarów do opuszczenia Krymu.
PAP/IAR/agkm

Mapa: Słowiańsk i okoliczne miasta w Donbasie

Google
źr. Google Maps

''

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej