Ukraina: Poroszenko chce włączenia do negocjacji Rzymu i Londynu
Prezydent Ukrainy uważa, że do rozmów na temat uregulowania sytuacji na wschodzie Ukrainy, w których już uczestniczą Francja i Niemcy, powinny przyłączyć się Wielka Brytania i Włochy.
2014-07-08, 15:00
Poroszenko, który we wtorek rozmawiał w Kijowie z szefową włoskiej dyplomacji Federicą Mogherini, wysoko ocenił wysiłki Niemiec i Francji, co - przy udziale Rosji - pozwoliło utworzyć tzw. normandzką czwórkę, i wyraził przekonanie, że międzynarodowe oddziaływanie mogłoby być znacznie silniejsze, gdyby do Niemiec i Francji dołączyły Włochy i Wielka Brytania - powiadomiła prezydencka służba prasowa.
Na początku czerwca w Normandii, na marginesie uroczystości związanych z 70. rocznicą lądowania wojsk alianckich, doszło do szeregu spotkań z udziałem prezydentów Rosji, Francji, Niemiec i Ukrainy, którzy omawiali m.in. sytuację na wschodniej Ukrainie.
Poroszenko omówił z szefową włoskiej dyplomacji perspektywy zagranicznej pomocy, tym Włoch, w odbudowie infrastruktury Donbasu po uwolnieniu go od rebeliantów.
Minister Mongherini oświadczyła, że rząd Włoch popiera starania władz ukraińskich o uregulowanie kryzysu na wschodzie kraju.
Szefowa włoskiej dyplomacji zapowiedziała, że podczas wizyty w Moskwie, dokąd wybiera się jeszcze we wtorek, zamierza rozmawiać nie tylko o Ukrainie, lecz i o stosunkach UE z Rosją. Włochy od 1 lipca przewodniczą Radzie UE.
Kryzys na Ukrainie - serwis specjalny >>>
PAP/iz
REKLAMA
REKLAMA