Pomoc humanitarna trafi do Syryjczyków. Damaszek uznaje dostawy za atak

Rada Bezpieczeństwa ONZ jednomyślnie uchwaliła rezolucję, która pozwala na wjazd przez cztery przejścia graniczne pomocy humanitarnej do Syrii bez zgody syryjskiego reżimu.

2014-07-14, 20:56

Pomoc humanitarna trafi do Syryjczyków. Damaszek uznaje dostawy za atak
Siedziba ONZ w Nowym Jorku. Foto: Wikipedia/CC/Djmutex

Rezolucja ustanawia na 180 dni mechanizm monitorowania załadunku konwojów pomocy w Turcji, Iraku i Jordanii, które to kraje powiadomią syryjskie władze o "humanitarnym charakterze pomocowych transportów".

WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>
W rezolucji Rada Bezpieczeństwa wyraziła zaniepokojenie "istotnym i nagłym pogorszeniem się sytuacji humanitarnej w Syrii" oraz skrytykowała fakt, że jej wcześniejsze żądanie dostępu dla pomocy humanitarnej "nie zostało spełnione" przez rząd syryjski i opozycyjnych bojowników.
Zgoda Moskwy i Pekinu
Rosja, wspierana przez Chiny, zgodziła się poprzeć rezolucję po ponad miesiącu negocjacji w sprawie tekstu przygotowanego przez Australię, Luksemburg i Jordanię. Kluczowe znaczenie dla uzyskania poparcia miało osłabienie groźby dalszych kroków, takich jak sankcje gospodarcze, gdyby walczące strony się nie zastosowały do wymagań rezolucji.

FILM: Bojownicy Państwa Islamskiego (wcześniej ISIL) zorganizowali paradę wojskową w mieście Ar-Rakka w północnej Syrii. Defilada miała być pokazem siły w mieście, które stanowi główną bazę terrorystów w regionie. Ulicami przejechały czołgi, transportery opancerzone, a nawet zdobyczne irackie Hummery.
ENEX/x-news

Jej język znacznie złagodzono i 15-osobowa Rada Bezpieczeństwa, chcąc wprowadzić sankcje, będzie musiała przyjąć następną rezolucję.
Zachodni dyplomaci przyznali, że rezolucja nie jest tak ambitna, jak zapowiadała to jej pierwsza redakcja, w której domagano się ogólnego dostępu pomocy humanitarnej do Syrii, a stanęło na czterech przejściach granicznych. Według dyplomatów pozwoli to jednak na dostarczenie pomocy humanitarnej dla blisko dwóch milionów ludzi.

REKLAMA

FILM: Ponad 13 tom darów: odzieży, ubrań i innych niezbędnych do życia produktów zebrano w Poznaniu dla uchodźców z Syrii.
TVN24/x-news

Rozkradana pomoc

Obecnie większość pomocy humanitarnej musi przechodzić przez Damaszek i korzystają z niej rejony kontrolowane przez siły rządowe.
Według ONZ ok. 10,8 mln ludzi w Syrii potrzebuje pomocy, z czego 4,7 mln w trudno dostępnych rejonach, podczas gdy trzy miliony uciekły przed konfliktem. W ciągu ponadtrzyletniej wojny domowej zginęło co najmniej 150 tys. ludzi.(PAP)
pp/PAP

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej