Letnie wyprzedaże: uważaj na nieuczciwe triki sprzedawców
W opinii ekspertów i handlowców sezonowe obniżki zaczynają się coraz wcześniej i są coraz większe. Wg POHiD, wyprzedaże nie robią na konsumentach takiego wrażenia jak kilka lat temu. Kupując musimy jednak uważać i pamiętać o naszych prawach - przestrzega UOKiK.
2014-07-15, 09:34
W porównaniu z latami poprzednimi sezonowe obniżki cen zaczynają się w naszym kraju coraz wcześniej - twierdzi Katarzyna Borowiak, marketing manager jednego z gorzowskich centrów handlowych i dodaje: - Kiedyś była to przeważnie połowa lipca, dzisiaj centra handlowe zaczynają wyprzedaże pod koniec czerwca, a większość sklepów sieciowych startuje z wyprzedażami już w połowie czerwca.
Zakupy na depresję
Prof. Zbigniew Nęcki z Uniwersytetu Jagiellońskiego popularność wyprzedaży w okresie wakacyjnym tłumaczy tym, że w wakacje jesteśmy mniej przemęczeni. - Zakupy działają antydepresyjnie, kojarzą się z przyjemnościami, nawet jeśli kupujemy rzeczy zupełnie nam niepotrzebne. Radość z życia jest czynnikiem zwiększającym motywację do kupowania i chomikowania - dodaje.
Pamiętaj o swoich prawach
Kupując na wyprzedażach powinniśmy zachować ostrożność i pamiętać o swoich prawach. Choć towar jest mocno przeceniony, to nie znaczy, że nasze prawa konsumenckie są mniejsze. - To podstawowa zasada, o której powinniśmy pamiętać - radzi Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów(UOKiK).
Sklepy w czasie sezonowych obniżek cen, chcąc pozbyć się niepotrzebnych produktów z magazynów, często dezorientują klientów. Skala różnego rodzaju nieprawidłowości w okresach wzmożonych zakupów to ok 8-10 proc. Uchybienia dotyczą np. lukratywnych obniżek, które okazują się mniejsze oraz dysonansu między ceną na półce a tą zaprogramowaną w kasie.
Nieuczciwe triki sprzedawców
- Często sklepy tuż przed okresem wyprzedaży zawyżają ceny, po to, by chwilę później je przecenić - tylko stali klienci są w stanie realnie ocenić taką ofertę. Brak możliwości reklamacji po odejściu od kasy również jest niezgodny z prawem - na reklamację mamy dwa lata od daty zakupu - mówi rzeczniczka.
Przed nieprzemyślanymi zakupami przestrzega również prof. Nęcki. - Im bardziej jesteśmy szczęśliwi, tym bardziej powinniśmy być ostrożni - łatwiej ulegamy wtedy chwilowym zachciankom. W tej chwili centra handlowe w Polsce dogoniły światową czołówkę. Z drugiej strony nie nadrobiliśmy różnicy względem zachodu - nie jesteśmy jeszcze oswojeni z tym szałem możliwości - dodaje.
REKLAMA
Jakie cenowe pułapki czyhają na klientów w sklepach?
Dzień Dobry TVN/x-news
PAP, abo
REKLAMA
REKLAMA