Nie będzie przyspieszenia na budowie S7. Rząd zwala winę na archeologów

Nie będzie przyspieszenia budowy drogi S7 z Krakowa do granicy województwa świętokrzyskiego. Powstanie najwcześniej za 7 lat - informuje "Dziennik Polski".

2014-07-25, 08:08

Nie będzie przyspieszenia na budowie S7. Rząd zwala winę na archeologów
Będzie 12 nowych obwodnic do 2020 roku. Foto: GDDKiA

Co najmniej do 2021 roku nie będzie kluczowego odcinka trasy łączącej Warszawę i Kraków. Rząd tłumaczy, że nie da się wcześniej wybudować 55,5 km drogi ekspresowej S7 ze stolicy Małopolski do granic województwa świętokrzyskiego ze względu na rozległe badania archeologiczne.
Odcinek trasy S7 gotowy dopiero w 2021 roku?
Odcinek trasy S7 do granic województwa świętokrzyskiego miał powstać do 2019 roku, a teraz nie ma pewności, że będzie gotowy nawet do 2021 r. - To zakładany termin, który z różnych względów może ulec przesunięciu - przyznaje Małgorzata Dańda z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Tymczasem archeolodzy twierdzą, że ich prace nie będą miały wpływu na termin rozpoczęcia budowy i ewentualne wydłużenie prac.

PAP, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej