Sygnalista i donosiciel czyli o korupcji w biznesie
Skuteczne zwalczanie korupcji wymaga nie tylko działań ze strony państwa. Ogromną rolę odgrywają też wewnętrzne kodeksy etyczne firm i sygnaliści, czyli osoby, które zgłaszają przypadki łamania prawa.
2014-07-29, 17:27
Posłuchaj
30 lipca odbędzie się debata organizowana przez Krajową Izbę Gospodarczą, poświęcona korupcji i przestępczości w biznesie. Uczestnicy będą rozmawiać o sposobach wprowadzania i stosowania kodeksów etycznych, które ograniczają działania korupcyjne w przedsiębiorstwie.
Nowy charakter korupcji
Polska przez ostatnie lata odniosła znaczące sukcesy w walce z korupcją. Zdecydowanie poprawiła się wykrywalność tego szkodliwego zjawiska, jednak problemem stają się nowe formy korupcji.
– Korupcja nabrała nieco innego charakteru. To bardziej zawoalowana działalność i wymiana usług, niż świadczenie bezpośrednich profitów finansowych. Ale myślę, że bardzo dużo zmieniło się również jeśli chodzi o nastawienie do korupcji. Znacząca część firm wpisuje w swój system wartości działania antykorupcyjne – powiedział w PR24 Mieczysław Bąk, Dyrektor Biura Polityki Gospodarczej z Krajowej Izby Gospodarczej.
Demaskatorzy korupcji
Sygnaliści, czyli inaczej demaskatorzy, to osoby, które zgłaszają przypadki działań o charakterze korupcyjnym w firmie. Jednak pracownicy często nie chcą informować o przestępstwach, ponieważ boją się oskarżeń o donosicielstwo. Takiej sytuacji zapobiegać mogą odpowiednie procedury i kultura organizacji.
REKLAMA
– Chodzi o to, żeby istniała jasna, przejrzysta procedura, która mówi, w jaki sposób powinno się postępować w przypadku odkrycia zagrożenia korupcją, do kogo się zgłosić i jak powinno takie zgłoszenie wyglądać. Jeśli tego typu procedury funkcjonują, to rola sygnalisty jest znacznie ułatwiona – podkreślał Mieczysław Bąk.
– Oprócz samych kodeksów etycznych, tworzenia konkretnych procedur dotyczących antykorupcji, konfliktu interesów, przyjmowania korzyści, ważna jest także kwestia przeszkolenia ludzi, rozmowy i pokazania pozytywnych i negatywnych przykładów – stwierdził Jacek J. Wojciechowicz, Rzecznik Etyki Grupy PKP i PKP S.A.
AM
Polecane
REKLAMA