Wielka ucieczka

Budzisz się zamknięty w pokoju. Masz 60 minut na to, żeby wydostać się z pomieszczenia. W tym czasie musisz przebrnąć przez szereg zagadek i łamigłówek prowadzących do wyjścia. Tak wygląda nowa zabawa dla dorosłych i dzieci – Room Escape.

2014-08-03, 21:21

Wielka ucieczka
. Foto: flickr/ daniel zimmel

Posłuchaj

03.08.14 Anna Wróblewska „To my możemy być bohaterami i aktorami i wcielać się w rolę takiego detektywa (…)”
+
Dodaj do playlisty

Wirtualną grę przeniesioną do realnego świata sprowadził z Hong Kongu do Polski gdynianin Rafał Wiśniewski. Wraz z grupą znajomych zorganizował w Warszawie trzy takie pokoje ucieczki.

Skąd pomysł?

Zabawa najbardziej popularna jest w Azji, głównie w Japonii, Hong Kongu i Chinach. Pewne jej formy przeniesiono do Europy, na przykład do Budapesztu. Teraz mamy okazję zabawić się w Room Escape również w Polsce.

– Room Escape to ciekawa zabawa, z którą spotkałem się pierwszy raz w Hong Kongu. Po pracy zaproponowano mi wycieczkę do takiego pokoju. Była to próba ucieczki z muzeum. Za drugim razem próbowaliśmy uciec z samolotu –  mówił Rafał Wiśniewski z firmy Room Escape.

REKLAMA

Rafał
Rafał Wiśniewski/Archiwum prywatne

 

– Jest to gra zespołowa. Minimalnie potrzebne są dwie osoby. Zagadki są tak pomyślane, by grupa mogła się zintegrować i wspólnie rozwiązywać łamigłówki. W pokoju porozmieszczane są wskazówki, jak wydostać się z pomieszczenia. My w naszej ofercie mamy laboratorium naukowe, piwnicę stylizowaną na dom strachów i „pokój Indiana” – powiedziała Anna Wróblewska z Room Escape.

Powrót do „realu”

Room Escape to okazja do spotkania się ze swoimi znajomymi i przeżycia czegoś niecodziennego. Zabawa może się spotkać z zainteresowaniem także rodzin, ponieważ można w niej uczyć dzieci kreatywnego myślenia. Jest również popularna wśród firm, które w ten sposób zacieśniają relacje pracownicze

– Bardzo dużo osób szuka alternatywnych gier i intensywnych emocji. Jest to okazja do spędzenia czasu ze znajomymi w postaci wspólnej, kreatywnej zabawy. To my możemy być bohaterami i aktorami i wcielać się w rolę detektywa – podkreślała w PR24 Anna Wróblewska.

REKLAMA

– Ludzie chcą rzeczy nowych. Znudzeni są kręglami i kinem. Coraz więcej osób stara się wylogować z Facebooka , spotkać w realu  ze znajomymi i zrobić z nimi coś innego niż tylko pójść do pubu. Fajnie jest spędzić czas  w sposób, który daje jakieś emocje i wspomnienia. Zabawa pozwala na integrację i pokazuje, kto jest liderem w grupie, kto ma umiejętności logicznego myślenia i jak radzi sobie w sytuacjach stresowych – twierdził Rafał Wiśniewski.

PR24/Dominika Dziurosz-Serafinowicz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej