Skutki trzęsienia ziemi
Położoną w południowo – zachodnią części Chin prowincję Junnan nawiedziły ogromne wstrząsy ziemi. Zginęło ponad 600 osób Epicentrum trzęsienia znajdowało się w górzystych terenach, dlatego ratownicy mieli utrudnione warunki pracy.
2014-08-07, 19:18
Posłuchaj
Po trzech dniach od tragedii ratownicy dotarli do wsi zasypanych przez lawiny ziemi i kamieni, które osunęły się w wyniku trzęsienia ziemi. Osuwisko ma długość ponad 2 kilometrów.
Ogromne zniszczenia
- Ratownikom udało się dotrzeć do części wsi, które zostały całkowicie zniszczone. W całej prowincji Junnan zawaliło się ponad 85 tysięcy budynków, a pół miliona uległo częściowemu zniszczeniu. 230 osób nie ma dachu nad głową. W rejonie epicentrum ewakuowano ponad 4000 osób, których mieszkania znajdowały się w dolnym biegu rzeki Niulan. Trzęsienie spowodowały również zniszczenia w dwóch sąsiednich prowincjach. Lawiny błota przerwały rzeki to doprowadziło do powstania sztucznego zbiornika. Chińska armia rozpoczęła przygotowania do wysadzenia osuwiska do czego potrzebuje aż dwóch ton dynamitu – relacjonował w PR24 Tomasz Sajewicz, korespondent Polskiego Radia w Chinach.
Nowe zakazy
W jednym z miast Sinciangu ogłoszono, że podróżujący środkami komunikacji publicznej mężczyźni nie mogą nosić długich bród, a kobiety zakrywać twarzy. To miasto zamieszkiwane jest przez wyznających islam Ujgurów. Dlatego nowe zakazy mają dotyczyć przede wszystkim tych mieszkańców. Kobiety, które noszą chusty i tradycyjne długie, luźne stroje nie mogą jeździć transportem miejskim. Nie wolno też nosić ubrań z symboliką islamu. W Chinach obowiązuje zasada jednego dziecka, która nie obejmowała do tej pory Ujgurów. Teraz mają również oni im podlegać – dodał Tomasz Sajewicz.
Zapraszamy do odsłuchania audycji Tomasza Sajewicza!
REKLAMA
PR24/Paulina Olak
REKLAMA